Tym bardziej dziwi, że Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała właśnie, iż to dr Pahl, b. poseł PO, zajmie się rozwikłaniem tej sprawy. Czy ta sprawa, biorąc również pod uwagę gąszcz przepisów, jest więc do rozwiązania?
Faktycznie mamy do czynienia z gąszczem zagadnień. Czym innym jest dokonanie audytu, czyli wskazanie ewentualnych nieprawidłowości w przeszłości w podejmowaniu decyzji, a czym innym jest ewentualne odwrócenie tych nieprawidłowości, polegające na tym czy i w jakim zakresie można wznawiać postępowania lub weryfikować wcześniej podjęte decyzje. Tu w rachubę wchodzą też postępowania sądowe, niejednokrotnie zakończone prawomocnymi orzeczeniami. Jest też oczekiwanie społeczne, że władze miasta powinny w takim zakresie w jakim jest to jeszcze prawnie możliwe, niezwłocznie podjąć działania do odwrócenia bezprawnych i nie leżących w interesie miasta skutków tych decyzji. Pytanie, czy te władze, które te decyzje podjęły, są dzisiaj wiarygodne i czy mogą takie działania podejmować. Może powinny być to już nowe władze Warszawy. Powinno to nastąpić jak najszybciej z uwagi na to, że mamy do czynienia z terminami przedawnienia lub innymi terminami, dotyczącymi wznawiania, czy uchylania decyzji. Tutaj czas ma bardzo istotne znaczenie. W tym sensie ten problem rządów w stolicy powinien być zamknięty i rozstrzygnięty jak najszybciej.
Dziś portal wPolityce.pl ujawnił, że zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa w sprawie reprywatyzacji, które ratusz przesłał do prokuratury, zmieściło się na jednej stronie maszynopisu, a do tego dokumentu dołączono listę kilku tysięcy nieruchomości bez jakiegokolwiek komentarza, dotyczącego stosownych postępowań. To wskazuje raczej na brak chęci współpracy z organami ścigania lub próbę sparaliżowania na wiele miesięcy prac śledczych.
Powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa powinno wskazywać okoliczności, które w konkretnej sprawie należy zbadać, by stwierdzić, czy do przestępstwa doszło lub nie. Takie ogólnikowe określenie, że ”w związku z doniesieniami medialnymi, proszę o zbadanie bardzo wielu, jeśli nie wszystkich spraw handlu roszczeniami”, na pewno nie ma nic wspólnego ze sztuką prawniczą.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tym bardziej dziwi, że Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała właśnie, iż to dr Pahl, b. poseł PO, zajmie się rozwikłaniem tej sprawy. Czy ta sprawa, biorąc również pod uwagę gąszcz przepisów, jest więc do rozwiązania?
Faktycznie mamy do czynienia z gąszczem zagadnień. Czym innym jest dokonanie audytu, czyli wskazanie ewentualnych nieprawidłowości w przeszłości w podejmowaniu decyzji, a czym innym jest ewentualne odwrócenie tych nieprawidłowości, polegające na tym czy i w jakim zakresie można wznawiać postępowania lub weryfikować wcześniej podjęte decyzje. Tu w rachubę wchodzą też postępowania sądowe, niejednokrotnie zakończone prawomocnymi orzeczeniami. Jest też oczekiwanie społeczne, że władze miasta powinny w takim zakresie w jakim jest to jeszcze prawnie możliwe, niezwłocznie podjąć działania do odwrócenia bezprawnych i nie leżących w interesie miasta skutków tych decyzji. Pytanie, czy te władze, które te decyzje podjęły, są dzisiaj wiarygodne i czy mogą takie działania podejmować. Może powinny być to już nowe władze Warszawy. Powinno to nastąpić jak najszybciej z uwagi na to, że mamy do czynienia z terminami przedawnienia lub innymi terminami, dotyczącymi wznawiania, czy uchylania decyzji. Tutaj czas ma bardzo istotne znaczenie. W tym sensie ten problem rządów w stolicy powinien być zamknięty i rozstrzygnięty jak najszybciej.
Dziś portal wPolityce.pl ujawnił, że zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa w sprawie reprywatyzacji, które ratusz przesłał do prokuratury, zmieściło się na jednej stronie maszynopisu, a do tego dokumentu dołączono listę kilku tysięcy nieruchomości bez jakiegokolwiek komentarza, dotyczącego stosownych postępowań. To wskazuje raczej na brak chęci współpracy z organami ścigania lub próbę sparaliżowania na wiele miesięcy prac śledczych.
Powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa powinno wskazywać okoliczności, które w konkretnej sprawie należy zbadać, by stwierdzić, czy do przestępstwa doszło lub nie. Takie ogólnikowe określenie, że ”w związku z doniesieniami medialnymi, proszę o zbadanie bardzo wielu, jeśli nie wszystkich spraw handlu roszczeniami”, na pewno nie ma nic wspólnego ze sztuką prawniczą.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307671-prof-zaradkiewicz-o-nowym-wiceprezydencie-warszawy-jestem-zdziwiony-to-byly-posel-po-i-kandydat-tej-partii-do-tk-nasz-wywiad?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.