Stowarzyszenie „Oburzeni” złożyło w warszawskim ratuszu wniosek o referendum ws. odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz - poinformował w środę PAP wiceszef stowarzyszenia Marek Ciesielczyk.
Prezydent ma dwa tygodnie na poinformowanie nas, ile podpisów musimy zebrać pod wnioskiem; wynika to z liczby głosujących w ostatnich wyborach na prezydenta stolicy. To jest jakieś 130 tys. podpisów
— powiedział Ciesielczyk. Podkreślił, że prezydent stolicy ma obowiązek odpowiedzieć na ten wniosek.
Pytany przez PAP o uzasadnienie złożenia wniosku ocenił, że przyczyny są „wiadome”.
Bardziej istotne jest co innego: proszę zwrócić uwagę, że nikt nie złożył tego wniosku dotychczas, mimo że wszyscy tak wymachują szabelką
— zaznaczył.
Tutaj nie chodzi o to, żeby przez rok mówić o tym i +gonić króliczka+, ale tak, żeby go nie złapać
— dodał.
Sekretarz miasta stołecznego Warszawy Marcin Wojdat potwierdził w rozmowie z PAP, że do stołecznego ratusza wpłynęło pismo od stowarzyszenia „Oburzeni” dotyczące inicjatywy referendalnej ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydent Warszawy.
Pismo jest datowane na 5 września - zaznaczył Wojdat.
Wyjaśnił, że teraz miasto sprawdza, czy pismo zostało przygotowane i złożone zgodnie z obowiązującymi procedurami i spełnia formalne wymogi. Jest to konieczne, aby wniosek mógł być dalej procedowany - podkreślił.
Informację o złożeniu wniosku ws. referendum podał jako pierwszy portal wyborcza.pl.
Pod koniec sierpnia w „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł nt. okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce - osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Stowarzyszenie „Oburzeni” złożyło w warszawskim ratuszu wniosek o referendum ws. odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz - poinformował w środę PAP wiceszef stowarzyszenia Marek Ciesielczyk.
Prezydent ma dwa tygodnie na poinformowanie nas, ile podpisów musimy zebrać pod wnioskiem; wynika to z liczby głosujących w ostatnich wyborach na prezydenta stolicy. To jest jakieś 130 tys. podpisów
— powiedział Ciesielczyk. Podkreślił, że prezydent stolicy ma obowiązek odpowiedzieć na ten wniosek.
Pytany przez PAP o uzasadnienie złożenia wniosku ocenił, że przyczyny są „wiadome”.
Bardziej istotne jest co innego: proszę zwrócić uwagę, że nikt nie złożył tego wniosku dotychczas, mimo że wszyscy tak wymachują szabelką
— zaznaczył.
Tutaj nie chodzi o to, żeby przez rok mówić o tym i +gonić króliczka+, ale tak, żeby go nie złapać
— dodał.
Sekretarz miasta stołecznego Warszawy Marcin Wojdat potwierdził w rozmowie z PAP, że do stołecznego ratusza wpłynęło pismo od stowarzyszenia „Oburzeni” dotyczące inicjatywy referendalnej ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydent Warszawy.
Pismo jest datowane na 5 września - zaznaczył Wojdat.
Wyjaśnił, że teraz miasto sprawdza, czy pismo zostało przygotowane i złożone zgodnie z obowiązującymi procedurami i spełnia formalne wymogi. Jest to konieczne, aby wniosek mógł być dalej procedowany - podkreślił.
Informację o złożeniu wniosku ws. referendum podał jako pierwszy portal wyborcza.pl.
Pod koniec sierpnia w „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł nt. okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce - osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307593-jest-wniosek-o-referendum-ws-odwolania-hgw-stowarzyszenie-oburzeni-domaga-sie-od-prezydent-warszawy-informacji-ile-podpisow-musi-zebrac?strona=1