Kolejną kwestią, jak dodał, jest sprawa odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.
Sam dobór rzeczników, zastępców rzeczników dyscyplinarnych jest mało przekonujący i społeczeństwo im nie ufa. Uważamy, że sędzia nie może być całkowicie bezkarny, jeśli dopuścił się przewinienia, musi ponieść za nie odpowiedzialność
— powiedział.
Minęło 26 lat i sędziowie są coraz bardziej zadufani, coraz bardziej bezkarni, coraz bardziej aroganccy. Mało tego, system kształcenia tych sędziów jest również zły
— dodał.
Zdaniem Krzysztofa Paszyka (PSL) należy docenić dbałość, jaką KRS wykazuje w doborze kandydatów na stanowiska sędziego.
Przez minione ćwierćwiecze działalności KRS-u poczyniono w tej materii bardzo duże postępy
— ocenił. Poseł ludowców powiedział też, że Rada aktywnie starała się o stworzenie właściwego modelu kształcenia i doskonalenia zawodowego sędziów. Jednak - zaznaczył Paszyk - KRS nie posiada realnego wpływu na funkcjonowanie Krajowej Szkoły Sądownictwa i prokuratury, która podlega ministrowi sprawiedliwości, co zdaniem posła PSL nie odpowiada standardom europejskim.
Ireneusz Zyska (koło Wolni i Solidarni) ocenił m.in., że w sprawozdaniu KRS zabrakło „informacji na temat przypadków łamania przez sędziów zasad etyki zawodowej w kontekście angażowania się przez w bieżącą działalność polityczną” oraz o przyczynach braku reakcji Rady „na niekonstytucyjne działania prezesa Trybunału Konstytucyjnego”.
Zaangażowanie Rady w zorganizowanie kongresu sędziów jest angażowaniem się bieżący spór polityczny, co nie powinno mieć miejsca
— dodał.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejną kwestią, jak dodał, jest sprawa odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.
Sam dobór rzeczników, zastępców rzeczników dyscyplinarnych jest mało przekonujący i społeczeństwo im nie ufa. Uważamy, że sędzia nie może być całkowicie bezkarny, jeśli dopuścił się przewinienia, musi ponieść za nie odpowiedzialność
— powiedział.
Minęło 26 lat i sędziowie są coraz bardziej zadufani, coraz bardziej bezkarni, coraz bardziej aroganccy. Mało tego, system kształcenia tych sędziów jest również zły
— dodał.
Zdaniem Krzysztofa Paszyka (PSL) należy docenić dbałość, jaką KRS wykazuje w doborze kandydatów na stanowiska sędziego.
Przez minione ćwierćwiecze działalności KRS-u poczyniono w tej materii bardzo duże postępy
— ocenił. Poseł ludowców powiedział też, że Rada aktywnie starała się o stworzenie właściwego modelu kształcenia i doskonalenia zawodowego sędziów. Jednak - zaznaczył Paszyk - KRS nie posiada realnego wpływu na funkcjonowanie Krajowej Szkoły Sądownictwa i prokuratury, która podlega ministrowi sprawiedliwości, co zdaniem posła PSL nie odpowiada standardom europejskim.
Ireneusz Zyska (koło Wolni i Solidarni) ocenił m.in., że w sprawozdaniu KRS zabrakło „informacji na temat przypadków łamania przez sędziów zasad etyki zawodowej w kontekście angażowania się przez w bieżącą działalność polityczną” oraz o przyczynach braku reakcji Rady „na niekonstytucyjne działania prezesa Trybunału Konstytucyjnego”.
Zaangażowanie Rady w zorganizowanie kongresu sędziów jest angażowaniem się bieżący spór polityczny, co nie powinno mieć miejsca
— dodał.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307320-ast-w-rzeczpospolitej-polskiej-nie-ma-zagrozenia-demokracji-i-niezawislosci-sedziow?strona=2