Jak można wybrnąć z tej sytuacji?
Każda władza musi robić swoje. W przyszłej Konstytucji należy wrócić do rozwiązania obowiązującego sprzed uchwalenia aktualnej Konstytucji, kiedy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, przynajmniej w zakresie ustrojowego funkcjonowania naczelnych organów państwa były zatwierdzane przez Sejm. Kształtując uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego w aktualnie obowiązującej Konstytucji odebraliśmy Trybunałowi kompetencje określania powszechnie obowiązującej wykładni ustawy zasadniczej. Trybunał dokonuje tylko oceny spójności systemu prawa wykładni normy konstytucyjnej i czyni to na wewnętrzny użytek zgodności z treści regulacji ustawowej w oparciu o przyjętą ad hoc wartością konstytucyjną. Mimo tego stopniowo następowała pełzająca uzurpacja przez Trybunał Konstytucyjny kompetencji, wynikająca z fałszywej przesłanki, jakoby Trybunał mógł w miejsce władzy ustawodawczej wypełniać treścią ogólne normy Konstytucji, takie jak kryterium państwa prawa według swojego widzimisię, z pominięciem wykładni władzy ustawodawczej. To nie leży w kompetencjach Trybunału. Ostatnio sformułowałem swoje uwagi na ten temat i na temat sytuacji, która nastąpiła po wprowadzeniu ustawy z czerwca 2015 r. naruszającej Konstytucję. Aktualną praktykę orzeczniczą nazwałem antykonstytucyjną. Dzisiaj Trybunał Konstytucyjny uzurpując sobie nadrzędność nad władzą ustawodawczą, nad Konstytucją i nad uprawnieniami innych organów naczelnych władzy, łamie ustawę zasadniczą. Mamy do czynienia z cywilnym puczem dokonywanym przez tego typu władzę sądowniczą. Na podstawie aktualnych przepisów nie ma zewnętrznej odpowiedzialności sędziów Trybunału. Problem ten należy rozwiązać w przyszłej Konstytucji.
Sędziowie są krytykowani za to, że działania wielu z nich nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwością.
Co do zasady, sędzia jest zobowiązany do stosowania ducha prawa, nie tylko do jego litery, ktoś, kto popełnia zabójstwo, może dokonać tego czynu w okolicznościach, które wskazują na brak winy, może działać w obronie koniecznej czy w stanie wyższej konieczności, np. kiedy strzela do terrorysty bądź mniema, że strzela do terrorysty. To wszystko ocenia sędzia. Niezawisłość i uprawnienia sędziowskie każdego z sędziów orzekających stawiam wyżej niż uprawnienia sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ sędziowie stosują wobec poddanego ich ocenie stanu faktycznego cały system prawa, nie tylko jedną normę. Należy odróżnić sędziowski wymiar sprawiedliwości od wymiaru trybunalskiego. W sędziowskim wymiarze sprawiedliwości, pryncypium stanowi to, że sędziemu daje się stan faktyczny, a on daje rozwiązanie dla tego stanu faktycznego i tutaj władza sędziowska zwykłego sędziego jest większa niż władza całego Trybunału Konstytucyjnego. Władza trybunalska ma jedynie pilnować spójności systemowej. Od tego jaką treść należy nadawać powszechnie obowiązującej normie prawnej, czy to konstytucyjnej czy ustawowej jest władza ustawodawcza. Zadaniem Trybunału Konstytucyjnego jest sygnalizowanie sprzeczności w systemie prawnym. Władza ustawodawcza jest umocowaną do korekty systemu reprezentacją narodu. Władza sędziowska nie może być ponad narodem. Należy wrócić do rzetelnej oceny obowiązującego w Polsce systemu prawnego i zasad praworządności. Obecnie część sędziów Trybunału z prezesem na czele narusza istotę działalności Trybunału Konstytucyjnego.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak można wybrnąć z tej sytuacji?
Każda władza musi robić swoje. W przyszłej Konstytucji należy wrócić do rozwiązania obowiązującego sprzed uchwalenia aktualnej Konstytucji, kiedy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, przynajmniej w zakresie ustrojowego funkcjonowania naczelnych organów państwa były zatwierdzane przez Sejm. Kształtując uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego w aktualnie obowiązującej Konstytucji odebraliśmy Trybunałowi kompetencje określania powszechnie obowiązującej wykładni ustawy zasadniczej. Trybunał dokonuje tylko oceny spójności systemu prawa wykładni normy konstytucyjnej i czyni to na wewnętrzny użytek zgodności z treści regulacji ustawowej w oparciu o przyjętą ad hoc wartością konstytucyjną. Mimo tego stopniowo następowała pełzająca uzurpacja przez Trybunał Konstytucyjny kompetencji, wynikająca z fałszywej przesłanki, jakoby Trybunał mógł w miejsce władzy ustawodawczej wypełniać treścią ogólne normy Konstytucji, takie jak kryterium państwa prawa według swojego widzimisię, z pominięciem wykładni władzy ustawodawczej. To nie leży w kompetencjach Trybunału. Ostatnio sformułowałem swoje uwagi na ten temat i na temat sytuacji, która nastąpiła po wprowadzeniu ustawy z czerwca 2015 r. naruszającej Konstytucję. Aktualną praktykę orzeczniczą nazwałem antykonstytucyjną. Dzisiaj Trybunał Konstytucyjny uzurpując sobie nadrzędność nad władzą ustawodawczą, nad Konstytucją i nad uprawnieniami innych organów naczelnych władzy, łamie ustawę zasadniczą. Mamy do czynienia z cywilnym puczem dokonywanym przez tego typu władzę sądowniczą. Na podstawie aktualnych przepisów nie ma zewnętrznej odpowiedzialności sędziów Trybunału. Problem ten należy rozwiązać w przyszłej Konstytucji.
Sędziowie są krytykowani za to, że działania wielu z nich nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwością.
Co do zasady, sędzia jest zobowiązany do stosowania ducha prawa, nie tylko do jego litery, ktoś, kto popełnia zabójstwo, może dokonać tego czynu w okolicznościach, które wskazują na brak winy, może działać w obronie koniecznej czy w stanie wyższej konieczności, np. kiedy strzela do terrorysty bądź mniema, że strzela do terrorysty. To wszystko ocenia sędzia. Niezawisłość i uprawnienia sędziowskie każdego z sędziów orzekających stawiam wyżej niż uprawnienia sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ sędziowie stosują wobec poddanego ich ocenie stanu faktycznego cały system prawa, nie tylko jedną normę. Należy odróżnić sędziowski wymiar sprawiedliwości od wymiaru trybunalskiego. W sędziowskim wymiarze sprawiedliwości, pryncypium stanowi to, że sędziemu daje się stan faktyczny, a on daje rozwiązanie dla tego stanu faktycznego i tutaj władza sędziowska zwykłego sędziego jest większa niż władza całego Trybunału Konstytucyjnego. Władza trybunalska ma jedynie pilnować spójności systemowej. Od tego jaką treść należy nadawać powszechnie obowiązującej normie prawnej, czy to konstytucyjnej czy ustawowej jest władza ustawodawcza. Zadaniem Trybunału Konstytucyjnego jest sygnalizowanie sprzeczności w systemie prawnym. Władza ustawodawcza jest umocowaną do korekty systemu reprezentacją narodu. Władza sędziowska nie może być ponad narodem. Należy wrócić do rzetelnej oceny obowiązującego w Polsce systemu prawnego i zasad praworządności. Obecnie część sędziów Trybunału z prezesem na czele narusza istotę działalności Trybunału Konstytucyjnego.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307070-mec-andrzejewski-o-kongres-sedziow-polskich-to-ze-stawiaja-na-piedestale-prezesa-rzeplinskiego-wskazuje-ze-w-jakims-sensie-degraduja-swoja-wlasna-role-nasz-wywiad?strona=2