ONR zawiadamia prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez KOD. "Incydent był prowokacją ze strony KOD"

fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz

W poniedziałek Szumełda złożył wniosek do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku o ściganie sprawców zajść przed Bazyliką Mariacką. Jak mówił PAP, został „napadnięty przez grupę ok. 30 faszystów z Młodzieży Wszechpolskiej i ONR”. Zawiadomienie to - jak poinformowała PAP rzecznik prasowa gdańskiej PO Grażyna Wawryniuk, zostało przekazane Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Szumełda wyjaśnił, że w zawiadomieniu opisał dokładnie przebieg niedzielnego zajścia i „wskazał wszystkie akty agresji werbalnej i fizycznej, które miały miejsce”.

Zwróciłem się z wnioskiem o ściganie sprawców tych czynów zabronionych

— powiedział PAP Szumełda dodając, że pozostawił prokuraturze ustalenie, jakie dokładnie „czyny zabronione” miały miejsce.

W jego opinii doszło m.in. do „naruszenia nietykalności osobistej, lżenia, poniżania oraz uniemożliwienia uczestnictwa w uroczystościach państwowych i nabożeństwie”.

W środę Szumełda poinformował, że złożył skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na – jego zdaniem „nierzetelną, tendencyjną, zmanipulowaną” relację z niedzielnych wydarzeń, która ukazała się w poniedziałkowych „Wiadomościach” TVP.

KOD wezwał prezydenta oraz premier do stanowczego potępienia takich postaw, a policję i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo uroczystości do wykrycia sprawców i skierowania sprawy na drogę sądową.

Z kolei przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej (MW) oświadczyli podczas wtorkowej konferencji w Gdańsku, że nieprawdą jest, iż to działacze MW zaatakowali zwolenników KOD-u. Poinformowali, że „po niedzielnych uroczystościach nie wystosowano żadnych zarzutów wobec jakiegokolwiek działacza”.

(PAP)/ems


Nie wolno tej książki przeoczyć! „Szukając Inki. Życie i śmierć Danki Siedzikówny” - Łuniewska Luiza. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”!

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych