Witek o aferze reprywatyzacyjnej w Warszawie: "Myślę, że Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna wiedzieć, co należy zrobić"

Fot. Fratria
Fot. Fratria

Okazuje się, że pani prezydent zwalnia urzędników. Trudno jednak uznać, że odpowiedzialność spada jedynie na urzędników. (…) Myślę, że p. Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna wiedzieć, co należy zrobić

— powiedziała w programie „Jeden na Jeden” (TVN24) Elżbieta Witek, szefowa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów.

Nie wierzę, że komisja złożona z przedstawicieli urzędu będzie w stanie to wyjaśnić

— przyznała Witek.

Trudno uznać to za wypadek przy pracy, to zbyt poważna sprawa

— zaznaczyła przedstawicielka PiS.

Jeżeli jest jakiś problem, a to jest potężny problem (…), sprawa musi być wyjaśniona

— dodała.

W rozmowie pojawił się również temat pochówku „Inki” i „Zagończyka”.

Te wczorajsze uroczystości były niezwykle podniosłe, nie tylko przywracały pamięć, ale pokazały, że przez lata po ‘89 roku państwo polskie nie przywiązywało do tego uwagi

— zauważyła szefowa gabinetu politycznego premiera.

Kaci byli chowani z honorami, a bohaterowie tak, żeby mnie można było ich odnaleźć

— dodała.

Elżbieta Witek odniosła się również do grobu Bieruta.

Ten, który nie ułaskawiał Żołnierzy Niezłomnych, dziś leży w Alei Zasłużonych, podobnie jak kat „Inki”

— podkreśliła rozmówczyni Bogdana Rymanowskiego.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>*

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.