Prezydent wskazał w przemówieniu na wychowanie najmłodszych, które było źródłem postępowań m.in. żołnierzy wyklętych.
W tym dzisiejszym pogrzebie jest element, o którym nie można zapomnieć. Otóż popatrzcie Państwo na te dwie trumny. Leży w nich podpułkownik urodzony w 1904 r, który na pierwszą swoją wojnę poszedł mając 15 lat i dziewczyna podporucznik urodzona w 1928 r., 24 lata młodsza od niego, która zginęła razem z nim. Z tym samym okrzykiem na ustach, a przecież to dwa różne pokolenia. Co to oznacza? Mówili o „Zagończyku” - „urodzony żołnierz” i taki był. Obok niego była młoda dziewczyna, która zachowała się tak samo. Zachowali się jak trzeba. Wychowanie proszę Państwa… wychowanie!
—tłumaczył prezydent, dodając:
On wychował się na micie powstańców styczniowych. Ona na micie pokolenia ich rodziców, którzy odzyskali dla Polski niepodległość. Cały czas powtarzano najmłodszym, że Polska jest tym co mają najcenniejszego! Tylko w suwerennym i niepodległym państwie mamy godność. Przez pokolenia powtarzano to młodzieży. Dlaczego, ona w ostatnich chwilach swego życia napisała: „powiedziecie babci, że zachowałam się jak trzeba” Dlaczego? Bo babcia czekała na te słowa, żeby była pewna, że wnuczka zachowała się jak trzeba, że rodzina zachowała godność. Widocznie przekazała swojej babci, to co było dla niej najważniejsze.
Szanowni Państwo, pójdziemy przez Gdańsk z podniesioną głową na cmentarz gdzie pod płytami chodnikowymi znajdowały się dotąd zwłoki „Inki” i „Zagończyka”. Teraz będą mieli tam swoje groby. Takie jakie przynależą się żołnierzom. Polska nie zapomni o Was żołnierze niezłomni! Polska nie zapomni tej ofiary! Będziemy o Was pamiętać! Wierzę w to, że te groby będą tonęły w zniczach i kwiatach. Będziemy przychodzić pod Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie od niedawna są tablice upamiętniające ofiarę i bohaterstwo żołnierzy niezłomnych. Będziemy o Was pamiętali każdego 1 marca w dzień święta żołnierzy niezłomnych. Państwo żeby mogło być silne, aby mogło wychowywać młode pokolenia musi mieć swoich bohaterów i Polska ich ma. Ostatnimi wielkimi bohaterami, którzy oddali życie za Polskę byli właśnie żołnierze niezłomni, powstańcy warszawscy, którzy walczyli najpierwej z Niemcami i Sowietami, a później z komunistami i zdrajcami.
—mówił prezydent.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent wskazał w przemówieniu na wychowanie najmłodszych, które było źródłem postępowań m.in. żołnierzy wyklętych.
W tym dzisiejszym pogrzebie jest element, o którym nie można zapomnieć. Otóż popatrzcie Państwo na te dwie trumny. Leży w nich podpułkownik urodzony w 1904 r, który na pierwszą swoją wojnę poszedł mając 15 lat i dziewczyna podporucznik urodzona w 1928 r., 24 lata młodsza od niego, która zginęła razem z nim. Z tym samym okrzykiem na ustach, a przecież to dwa różne pokolenia. Co to oznacza? Mówili o „Zagończyku” - „urodzony żołnierz” i taki był. Obok niego była młoda dziewczyna, która zachowała się tak samo. Zachowali się jak trzeba. Wychowanie proszę Państwa… wychowanie!
—tłumaczył prezydent, dodając:
On wychował się na micie powstańców styczniowych. Ona na micie pokolenia ich rodziców, którzy odzyskali dla Polski niepodległość. Cały czas powtarzano najmłodszym, że Polska jest tym co mają najcenniejszego! Tylko w suwerennym i niepodległym państwie mamy godność. Przez pokolenia powtarzano to młodzieży. Dlaczego, ona w ostatnich chwilach swego życia napisała: „powiedziecie babci, że zachowałam się jak trzeba” Dlaczego? Bo babcia czekała na te słowa, żeby była pewna, że wnuczka zachowała się jak trzeba, że rodzina zachowała godność. Widocznie przekazała swojej babci, to co było dla niej najważniejsze.
Szanowni Państwo, pójdziemy przez Gdańsk z podniesioną głową na cmentarz gdzie pod płytami chodnikowymi znajdowały się dotąd zwłoki „Inki” i „Zagończyka”. Teraz będą mieli tam swoje groby. Takie jakie przynależą się żołnierzom. Polska nie zapomni o Was żołnierze niezłomni! Polska nie zapomni tej ofiary! Będziemy o Was pamiętać! Wierzę w to, że te groby będą tonęły w zniczach i kwiatach. Będziemy przychodzić pod Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie od niedawna są tablice upamiętniające ofiarę i bohaterstwo żołnierzy niezłomnych. Będziemy o Was pamiętali każdego 1 marca w dzień święta żołnierzy niezłomnych. Państwo żeby mogło być silne, aby mogło wychowywać młode pokolenia musi mieć swoich bohaterów i Polska ich ma. Ostatnimi wielkimi bohaterami, którzy oddali życie za Polskę byli właśnie żołnierze niezłomni, powstańcy warszawscy, którzy walczyli najpierwej z Niemcami i Sowietami, a później z komunistami i zdrajcami.
—mówił prezydent.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/306313-prezydent-duda-o-uroczystosciach-pogrzebowych-inki-i-zagonczyka-tym-pogrzebem-przywracamy-godnosc-panstwu-polskiemu-przemowienie?strona=2