Obserwujemy koniec kariery Hanny Gronkiewicz-Waltz, tylko nie znamy jeszcze formy tego końca i rozkładu w czasie. A jednym z najbardziej zainteresowanych w szybkim zamknięciu tego rozdziału jest Grzegorz Schetyna. Chodzi tylko o to, żeby to była kontrolowana detonacja, a nie niespodziewany wybuch granatu w szambie. Z punktu widzenia obywateli Hannie Gronkiewicz-Waltz pod żadnym pozorem nie powinno się upiec. Bo to by znaczyło, że III RP trwa w najlepsze, ze wszystkimi swoimi patologiami. To by znaczyło, że wystarczy być dostatecznie wysoko w hierarchii i być w stanie „umoczyć” wielu wpływowych ludzi, żeby uniknąć odpowiedzialności. Taki scenariusz jest jednak całkiem realny, szczególnie gdy zna się polskie sądy.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Obserwujemy koniec kariery Hanny Gronkiewicz-Waltz, tylko nie znamy jeszcze formy tego końca i rozkładu w czasie. A jednym z najbardziej zainteresowanych w szybkim zamknięciu tego rozdziału jest Grzegorz Schetyna. Chodzi tylko o to, żeby to była kontrolowana detonacja, a nie niespodziewany wybuch granatu w szambie. Z punktu widzenia obywateli Hannie Gronkiewicz-Waltz pod żadnym pozorem nie powinno się upiec. Bo to by znaczyło, że III RP trwa w najlepsze, ze wszystkimi swoimi patologiami. To by znaczyło, że wystarczy być dostatecznie wysoko w hierarchii i być w stanie „umoczyć” wielu wpływowych ludzi, żeby uniknąć odpowiedzialności. Taki scenariusz jest jednak całkiem realny, szczególnie gdy zna się polskie sądy.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/306219-dni-hgw-sa-policzone-chodzi-tylko-o-to-czy-odejdzie-z-hukiem-czy-patologie-zamiecie-sie-pod-dywan?strona=2