Wiceprezydent Warszawy odpiera zarzuty i atakuje: "Ministerstwo Finansów ma bałagan w dokumentach dot. reprywatyzacji, wprowadziło ratusz w błąd"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. 	PAP/Marcin Obara
Fot. PAP/Marcin Obara

We wtorek wieczorem MF w odpowiedzi na zarzuty miasta przesłanej PAP powtórzyło, że wydanie przez Biuro Gospodarki Nieruchomościami urzędu miasta decyzji o zwrocie działki pod adresem Chmielna 70 w 2012 r. nie zostało poprzedzone uzyskaniem ostatecznego stanowiska MF.

MF konsekwentnie informowało BGN Urzędu m.st. Warszawy, że pozyskiwanie dokumentacji wykonania układu indemnizacyjnego z Danią trwa i że bez tej dokumentacji nie jest możliwe określenie, czy Martin Holger otrzymał odszkodowanie za nieruchomość w Warszawie, ul. Chmielna 70. Przed podjęciem decyzji przez Urząd Miasta stołecznego Warszawy w sprawie tej nieruchomości, Ministerstwo Finansów informowało Biuro Gospodarki Nieruchomościami, że Martin Holger jest wymieniony w wykazach osób, którym przyznano odszkodowanie

— napisał resort finansów.

Natomiast w sprawie Smolnej 17 - jak napisał resort finansów - „całkowicie bezpodstawne są zarzuty o celowym wprowadzeniu w błąd”.

Materiał dowodowy dotyczący wykonania układu z Francją jest nadal w opracowywaniu i nie można na obecnym etapie prac jednoznacznie potwierdzić, czy akcjonariusze Spółki Steinhagen i Saenger Fabryka Papieru i Celulozy ubiegali się o odszkodowanie i czy takie odszkodowanie zostało im przyznane i za jakie składniki mienia. (…) Niezakończenie procesu opracowania materiałów z tego układu powoduje, że wykaz nieruchomości nim objętych nie został dotychczas opublikowany na stronie internetowej MF - wbrew twierdzeniom przedstawicieli Warszawy

— przekazało MF.

Resort podkreślił, że pomimo niezakończonego procesu opracowania materiałów, 6 lipca br. zostało z urzędu wszczęte przez ministra finansów postępowanie ws. Smolnej „mające na celu zastosowanie ustawy o dokonywaniu w księgach wieczystych wpisów na rzecz Skarbu Państwa w oparciu o międzynarodowe umowy o uregulowaniu roszczeń finansowych”. W ramach tego postępowania wyjaśniane jest m.in., czy zachodzą przesłanki do wydania decyzji stwierdzającej przejście na rzecz Skarbu Państwa w oparciu o międzynarodowe umowy o uregulowaniu roszczeń finansowych nieruchomości przy ul. Smolnej 17 - wyjaśnił resort.

Brak jest podstaw do formułowania zarzutu, że MF wprowadziło ratusz w błąd. Przekazane informacje były wyczerpujące, nigdy nie wprowadzały w błąd i obejmowały cały ustalony zakres. Potwierdzeniem tego faktu jest stan wiedzy administracji Warszawy, która wszelkie ustalenia w zakresie tej nieruchomości w związku z układami indemnizacyjnymi opiera na dokumentach otrzymanych z Ministerstwa Finansów, w tym na wykazie materiałów archiwalnych francuskiego MSZ. Problematyczne pozostaje jedynie to, że z informacji tych nie są wykorzystywane i brane pod uwagę wszystkie dane i zastrzeżenia formułowane przez Ministerstwo Finansów

— podsumował resort.

W sobotę „Gazeta Wyborcza” opisała okoliczności reprywatyzacji tej działki obok Pałacu Kultury; Chmielna 70 to jej przedwojenny adres, a szacowana wartość to nawet 160 mln zł. Miasto zwróciło działkę w 2012 r. trójce prawników, którzy wcześniej wykupili roszczenia do niej. Tymczasem Ministerstwo Finansów uzyskało dokumenty sugerujące, że b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, zostało w PRL przyznane za nią odszkodowanie.

Jóźwiak pytany przez dziennikarzy o krytykę postępowania ratusza przez Nowoczesną odpowiedział, że „jeżeli chodzi o Nowoczesną jest trochę zaskoczony, że twarzą Nowoczesnej w Warszawie jest blisko współpracownik Pawła Piskorskiego, o którym jedna z gazet pisała, że to był twórca ‘układu warszawskiego’”.

Podczas konferencji Jóźwiak odniósł się także do losów działaczki społecznej Jolanty Brzeskiej, która walczyła w obronie lokatorów eksmitowanych z reprywatyzowanych nieruchomości. Wiceprezydent podkreślił, że sprawa jej śmierci wymaga dogłębnego wyjaśnienia.

Przedstawił decyzję zwrotową ws. kamienicy przy ul. Nabielaka, w której mieszkała Brzeska.

Ta kamienica została zwrócona 24 stycznia 2006 r., czyli za prezydentury i za czasów, kiedy w mieście rządził PiS (…) tę decyzję zwrotową podpisał komisarz, dokładnie sekretarz m. st. Warszawy Mirosław Kochalski, wszystkie decyzje zwrotowe do tej pory podpisywali dyrektorzy biur. Jest to sytuacja bez precedensu, rozumiem, że prokuratura również będzie wyjaśniała, dlaczego aż na tym szczeblu wyjątkowo podpisywało tę decyzję

— powiedział Jóźwiak.

gah/PAP

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych