Korwin o wizycie w Czeczenii i rzekomym spotkaniu z Kadyrowem. "Jest tam lepiej niż się mówi w prasie"

fot. Partia KORWiN
fot. Partia KORWiN

W Czeczenii jest znacznie lepiej, niż się mówi w polskiej i zachodnioeuropejskiej prasie, ale znacznie gorzej niż się mówi w rosyjskiej prasie

—mówił Janusz Korwin-Mikke podczas konferencji prasowej dotyczącej wizyty w Czeczenii.

Kiedy prezes partii KORWiN udał się do Czeczenii, media donosiły o jego spotkaniu z Ramzanem Kadyrowem. Polityk podczas konferencji spotkaniu jednak zaprzeczył.

Będąc w Moskwie (…) dowiedziałem się, że media donoszą, że byłem na spotkaniu z Ramzanem Kadyrowem, że strasznie się z tego cieszyłem, a z niezależnej.pl dowiedziałem się, że odbyło się nawet jakieś huczne przyjęcie (…) Myślę, że do tego spotkania nie doszło z tego powodu, że ja dość oględnie mówiłem, że istnieje możliwość, że pan Kadyrow miał coś wspólnego z morderstwem Borysa Niemcowa

—wyjaśniał Korwin.

Europoseł mówił także o sytuacji w Czeczenii.

W Czeczenii jest znacznie lepiej, niż się mówi w polskiej i zachodnioeuropejskiej prasie, ale znacznie gorzej, niż się mówi w rosyjskiej prasie. Bo według Rosjan w Czeczenii wszyscy opływają mlekiem i miodem i żyją o połowę lepiej niż w Federacji Rosyjskiej, co jest oczywiście przesadą. Tak żyją ci, którzy są obok pana Kadyrowa. Reszta Czeczenów dorabia w Rosji, w Berlinie, Brukseli czy w innych miejscach. W ten sposób sobie radzą i żyją rzeczywiście na przyzwoitym poziomie. To lud pracowity i zawzięty

—powiedział.

Kiedy polityk był w podróży, media obiegło zdjęcie, które przedstawia go leżącego na stole. Wielu skojarzyło to jednoznacznie. Wyobrażenia o „hucznym przyjęciu” zostały jednak rozwiane.

fot. Facebook
fot. Facebook

Politycy wyłażą za skóry, by media się nimi zajęły - i nic. A mnie wystarczyło, że poopalałem się na stole w Czeczenii (na trawie się nie da - tam więcej kamieni, niż trawy) a już o mnie piszą. Zwolenników wersji o alkoholu rozczaruję: Czeczenia jest krajem muzułmańskim - i w barze w restauracji jest pięć rodzajów soków i trzy rodzaje wody… Do jedzenia, oczywiście, pięć rodzajów baraniny

—wyjaśniał Korwin.

Europoseł odniósł się także o odradzającego się w Czeczeni islamu.

Pan Kadyrow oparł odrodzenie Czeczenii na islamie. Przy pomocy żony namówił kobiety do noszenia islamskich strojów. To pięknie wygląda, ulica pełna kobiet w długich sukienkach, z długimi rękawami. Jest to autentyczna moda (…). W Polsce w kościołach, pomijając godziny mszy, są prawie wyłącznie starsze kobiety. Tam, poza godzinami mszy, przychodzą modlić się 30-letni mężczyźni. I to w całkiem sporej ilości. To pokazuje, że islam po prostu wygra

—mówił.

kk/Facebook/Partia KORWiN

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.