„Elity lewicowo-liberalne nie mówią tego, co myślą, bo już dawno przestały myśleć, i jedyne na co je stać, to powtarzanie neoliberalnego bełkotu wyprodukowanego przez ich redaktorów.” (Krystyna Grzybowska – Polityczna degeneracja, wSieci nr 31/2016)
Pozwoliłem sobie na przesłanie Ci tego pysznego cytatu, ponieważ odżegnujesz się (przynajmniej wobec mnie), od tego tryndu. Co zresztą nie przeszkadza Ci, co jakiś czas ponownie wpadać w stare przyzwyczajenia i mantrować na lewac…pardon – na postępową modłę.
Ot, dialektyka!
Bądź skleroza J.
No, dobrze. Teraz spróbujmy dokończyć zaległe wątki. Od razu uprzedzam, że o naszym zaciętym człowieku wiodącym wiadomy Trybunał wiadomo gdzie, nie będzie. I tak poprzednio za dużo zdradziłem.
Preambuła. Nie wiem czy wychodzi to wystarczająco dobrze, ale staram się sięgać do różnych źródeł i możliwie krytycznie oceniać prawdopodobieństwo takiej czy innej hipotezy (informacji). Bez emocji. Czego i Tobie szczerze (serio!) życzę. Myślę, że partnerstwo w dyskusjach byłoby pełniejsze. Krytycznie, ale konkretnie! Inwestuj codziennie również w prawe media. Zobaczysz, że będzie łatwiej.
I sensowniej.
Oczywista oczywistość.
Tylko czy to możliwe?…
- Kto zassał lewość w młodości…
Tragedia smoleńska. Chyba wszystko zostało powiedziane. Ale wracasz… No to tylko zapytam, jak myślisz, dlaczego oryginalny nośnik nagrania z >Jaka< został zniszczony dzień po tym, kiedy jeden z „seryjnych” samobójców smoleńskich - śp. Remigiusz Muś ujawnił jego istnienie? To takie dopowiedzenie, a właściwie dopytanie, o kombinacjach i interpretacjach na tle pancerności wschodnich brzóz.
A może…A może to tylko nadostrożność, związana z pamięcią np. o eksplozjach w blokach Rizania i Moskwy, z Litwinienką trutym w Londynie, Politowską zastrzeloną w domu w dniu urodzin Putina, Jandarbijewem, którego dorwano w Katarze…
Ubolewałeś ileż to straciliśmy na rosyjskim embargu. No to dorzuć do tego wykazu Plan Marshala po II Wojnie Światowej z którego zrezygnowaliśmy pod wpływem Wielkiego wschodniego Brata, a który to Plan postawił na nogi Zachodnią Europę. Dorzuć obowiązkowe kontyngenty węgla i żywności słane latami do umiłowanego Związku, nie mówiąc o „nadwyżkach” „wrogów klasowych” itd. itp. Nie można tak wybiórczo.
A poza tym, dlaczego u was teraz tak handlowo? Zmieniło się optykę?… J
Współpraca z bezpieką w Polsce Ludowej to powód do hańby czy nie?…Trzeba na coś się zdecydować. Chyba…Chyba, że mądrość zaleca elastyczność. Nieustającą.
Ob. A. Halicki z PO, a za nim lewe media, oskarżały o kolaboro z dawnym reżymem żonę Macierewicza. Czyli Twoja zapiekła niechęć do Antoniego ma znacznie głębsze podłoże, niż można było prostacko przypuszczać – wszak byłeś szykanowany za współpracę z Solidarnością w firmie, której dyrektorowałeś. Co prawda kolaborowałeś zgodnie z nakazem partii, według mądrości etapu, ale i tak towarzysze wyrzucili ze stołka na kolejnym zakręcie.
A Macierewicz… Wiadomo jak wysoko zaszedł. No to czego się trzymać!? Czego się trzymać?…
Twoja obecną ostrożność jest w pełni uzasadniona!
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
„Elity lewicowo-liberalne nie mówią tego, co myślą, bo już dawno przestały myśleć, i jedyne na co je stać, to powtarzanie neoliberalnego bełkotu wyprodukowanego przez ich redaktorów.” (Krystyna Grzybowska – Polityczna degeneracja, wSieci nr 31/2016)
Pozwoliłem sobie na przesłanie Ci tego pysznego cytatu, ponieważ odżegnujesz się (przynajmniej wobec mnie), od tego tryndu. Co zresztą nie przeszkadza Ci, co jakiś czas ponownie wpadać w stare przyzwyczajenia i mantrować na lewac…pardon – na postępową modłę.
Ot, dialektyka!
Bądź skleroza J.
No, dobrze. Teraz spróbujmy dokończyć zaległe wątki. Od razu uprzedzam, że o naszym zaciętym człowieku wiodącym wiadomy Trybunał wiadomo gdzie, nie będzie. I tak poprzednio za dużo zdradziłem.
Preambuła. Nie wiem czy wychodzi to wystarczająco dobrze, ale staram się sięgać do różnych źródeł i możliwie krytycznie oceniać prawdopodobieństwo takiej czy innej hipotezy (informacji). Bez emocji. Czego i Tobie szczerze (serio!) życzę. Myślę, że partnerstwo w dyskusjach byłoby pełniejsze. Krytycznie, ale konkretnie! Inwestuj codziennie również w prawe media. Zobaczysz, że będzie łatwiej.
I sensowniej.
Oczywista oczywistość.
Tylko czy to możliwe?…
- Kto zassał lewość w młodości…
Tragedia smoleńska. Chyba wszystko zostało powiedziane. Ale wracasz… No to tylko zapytam, jak myślisz, dlaczego oryginalny nośnik nagrania z >Jaka< został zniszczony dzień po tym, kiedy jeden z „seryjnych” samobójców smoleńskich - śp. Remigiusz Muś ujawnił jego istnienie? To takie dopowiedzenie, a właściwie dopytanie, o kombinacjach i interpretacjach na tle pancerności wschodnich brzóz.
A może…A może to tylko nadostrożność, związana z pamięcią np. o eksplozjach w blokach Rizania i Moskwy, z Litwinienką trutym w Londynie, Politowską zastrzeloną w domu w dniu urodzin Putina, Jandarbijewem, którego dorwano w Katarze…
Ubolewałeś ileż to straciliśmy na rosyjskim embargu. No to dorzuć do tego wykazu Plan Marshala po II Wojnie Światowej z którego zrezygnowaliśmy pod wpływem Wielkiego wschodniego Brata, a który to Plan postawił na nogi Zachodnią Europę. Dorzuć obowiązkowe kontyngenty węgla i żywności słane latami do umiłowanego Związku, nie mówiąc o „nadwyżkach” „wrogów klasowych” itd. itp. Nie można tak wybiórczo.
A poza tym, dlaczego u was teraz tak handlowo? Zmieniło się optykę?… J
Współpraca z bezpieką w Polsce Ludowej to powód do hańby czy nie?…Trzeba na coś się zdecydować. Chyba…Chyba, że mądrość zaleca elastyczność. Nieustającą.
Ob. A. Halicki z PO, a za nim lewe media, oskarżały o kolaboro z dawnym reżymem żonę Macierewicza. Czyli Twoja zapiekła niechęć do Antoniego ma znacznie głębsze podłoże, niż można było prostacko przypuszczać – wszak byłeś szykanowany za współpracę z Solidarnością w firmie, której dyrektorowałeś. Co prawda kolaborowałeś zgodnie z nakazem partii, według mądrości etapu, ale i tak towarzysze wyrzucili ze stołka na kolejnym zakręcie.
A Macierewicz… Wiadomo jak wysoko zaszedł. No to czego się trzymać!? Czego się trzymać?…
Twoja obecną ostrożność jest w pełni uzasadniona!
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/305452-z-listow-do-przyjaciol-i-znajomych-kwestia-wejsciowek-i-wyjsciowek