Już wcześniej, na terenie Sejmu ograniczono przestrzeń dostępną dla dziennikarzy. Zamknięto kuluary sejmowe, później również tzw. korytarz marszałkowski. Były jakieś racjonalne powody, uzasadniające takie separowanie się polityków? Incydenty, które zakłócały ich pracę?
Jeżeli chodzi o kuluary, było to uzasadniane jakimś jednym wydarzeniem, kiedy to którąś z dziennikarek przewrócili operatorzy biegnący za Jarosławem Kaczyńskim. Natomiast jeśli chodzi o zamknięcie korytarza marszałkowskiego, nie było żadnych przesłanek. Myślę, że to wynika z chęci marszałków PiS uzyskania dystansu wobec dziennikarzy.
Rozmawiała Anna Sarzyńska
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Już wcześniej, na terenie Sejmu ograniczono przestrzeń dostępną dla dziennikarzy. Zamknięto kuluary sejmowe, później również tzw. korytarz marszałkowski. Były jakieś racjonalne powody, uzasadniające takie separowanie się polityków? Incydenty, które zakłócały ich pracę?
Jeżeli chodzi o kuluary, było to uzasadniane jakimś jednym wydarzeniem, kiedy to którąś z dziennikarek przewrócili operatorzy biegnący za Jarosławem Kaczyńskim. Natomiast jeśli chodzi o zamknięcie korytarza marszałkowskiego, nie było żadnych przesłanek. Myślę, że to wynika z chęci marszałków PiS uzyskania dystansu wobec dziennikarzy.
Rozmawiała Anna Sarzyńska
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/305399-stanislaw-tyszka-jak-sie-dobrze-rzadzi-to-nie-trzeba-sie-odgradzac-od-spoleczenstwa-nasz-wywiad?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.