Wicepremier Morawiecki: Stopniowa repolonizacja banków to jedno z najważniejszych zadań. "Prezentujemy inne podejście niż nasi poprzednicy"

fot. Fratria/Julita Szewczyk
fot. Fratria/Julita Szewczyk

Wielu mainstreamowych ekonomistów przez 25 lat wierzyło w jeden model rozwoju, wskutek czego debata publiczna cierpiała na swoisty heglowski determinizm ekonomiczny. To cementowało sytuację, w której w globalnym łańcuchu wartości dodanej, polska gospodarka miała należeć nie do liderów i twórców, tylko do naśladowców i podwykonawców. Konsekwencje tego to 120% do PKB zadłużenia Polski za granicą, za co cenę płacimy wszyscy

— mówi wicepremier Mateusz Morawiecki w rozmowie z pismem „Polska The Times”.

Minister rozwoju w rozmowie z red. Agatonem Kozińskim szeroko komentuje plany gospodarcze ekipy rządowej oraz ocenia szanse rozwojowe na najbliższe miesiące i lata.

Finanse publiczną są pod kontrolą. Wielkie zadanie przed Ministerstwem Finansów to odzyskać choć część utraconych wpływów budżetowych, które Komisja Europejska szacuje na 60-90 mld zł. Gigantyczna suma

— czytamy.

Jak mówi Morawiecki, dotychczasowy model rozwoju, jaki przyjęła Polska, nie wykorzystywał w pełni możliwości naszego kraju.

W ostatnich 12 latach poziom zadłużenia rósł prawie 2 razy szybciej niż wzrost nominalnego PKB. A zdrowy wzrost gospodarczy powinien opierać się w oparciu o krajowe oszczędności. Inaczej kraj się coraz mocniej zadłuża za granicą - to model polskiej gospodarki ostatnich 27 lat

— zaznacza wicepremier.

I dodaje, odpowiadając na zarzuty, że jego pomysły na gospodarkę pachną socjalizmem:

Mamy w polskiej debacie o gospodarce problem z popadaniem w skrajności. Alternatywą dla XIX wiecznej wersji kapitalizmu leseferystycznego ma być tylko planowanie centralne. To demagogia. Tymczasem państwo powinno regulować procesy gospodarcze

— przekonuje.

Na pytanie, czy rząd odkupi Pekao S.A. od włoskiego Unicreditu, Morawiecki sugeruje, że taki scenariusz jest możliwy. Ale na dogodnych dla Warszawy warunkach.

Rząd francuski odkupywał udziały w Renault, David Cameron pilnował, by żadna firma z innego państwa nie kupiła udziałów w BP. Jeśli będzie dobra cena za Pekao, to jestem jak najbardziej za odkupieniem tego banku - ale na zasadach wolnorynkowych i zgodnych z regulacjami unijnymi. Celem naszej ekipy politycznej jest stopniowa repolonizacja banków i dla mnie to jedno z najważniejszych zadań

— zapewnia Morawiecki.

I mówi także o stosunku polskiego rządu do instytucji unijnych:

Nie chcemy, by UE zachowywała się wobec nas jak rodzic, który nas ciągle poucza. Prezentujemy inne podejście niż nasi poprzednicy, którzy cieszyli się, kiedy byli chwaleni, a spuszczali głowę, kiedy ktoś groził im palcem. To konsekwencja kompleksu niższości, który w Polakach jest zaszczepiany od 300 lat. Chcemy odejść od takiej postawy

— czytamy.

lw, „Polska The Times”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.