Czemu nikt już nie lubi Grzegorza Schetyny? Jan Rokita we "wSieci": "W antypisowskim froncie Schetyna jest traktowany jako ciało obce"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wSieci/Fratria
fot. wSieci/Fratria

Już od wyboru Schetyny na przewodniczącego PO mówiło się o eskalacji wewnętrznego konfliktu w tej partii, jednak swoimi ostatnimi posunięciami i wypowiedziami Schetyna zdaje się go jeszcze bardziej pogłębiać.

Nie ulega wątpliwości, że Schetyna stał się obiektem zorganizowanej nagonki. A to, co w tej nagonce uderza najbardziej, to fakt, że jej czołowymi uczestnikami są politycy, publicyści, blogerzy i „intelektualiści” — tradycyjnie związani z PO, czasem nawet związani długo i mocno

— pisze w swoim artykule Jan Rokita.

Mało kto dostrzega oczywisty fakt, że Schetyna jedynie próbuje się bronić przed siecią intryg i pułapek, jakie rozsnuwa przeciw niemu każdego dnia jego brukselski prześladowca. A już na pewno nie widzi tego platformerski elektorat, który pamięta tylko, że Tusk miał w partii bezgraniczny mir i posłuch, Schetyna zaś — same awantury i rozłamy

— zauważa autor.

Jan Rokita próbuje umiejscowić Platformę Grzegorza Schetyny na mapie obecnej opozycji:

W antypisowskim froncie, którego symbolem jest dziś KOD, Schetyna jest traktowany (i chce być traktowany) jako ciało obce, a Mateusz Kijowski deklaruje, że nie rozumie jego strategii.

O tym kto i dlaczego nie przepada za nowym Przewodniczącym PO oraz jaka przyszłość czeka Grzegorza Schetynę czytaj w najnowszym numerze wSieci. W sprzedaży już od 16 sierpnia, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych