"Wyciszenie politycznego sporu"? Kluby parlamentarne pozytywnie oceniają opublikowanie 21 orzeczeń TK

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

Kluby parlamentarne pozytywnie oceniają opublikowanie 21 orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Według PiS może to doprowadzić do „wyciszenia politycznego sporu”; opozycja pyta jednak o nieopublikowane dotąd wyroki z 9 marca i 11 sierpnia.

Rząd opublikował wyroki Trybunału Konstytucyjnego wydane po 9 marca br. Wydrukowano w sumie 21 orzeczeń - bez tych z 9 marca o niekonstytucyjności noweli ustawy o TK autorstwa PiS z grudnia ub.r. oraz z 11 sierpnia - o częściowej niekonstytucyjności nowej ustawy o TK. We wtorek w internetowych wydaniach Dziennika Ustaw ukazało się 18 wyroków, a Monitora Polskiego - trzy; wśród nich jest m.in. lipcowy wyrok o konstytucyjności ustawy o gruntach warszawskich, którą - przed decyzją o podpisaniu - zaskarżył w sierpniu 2015 r. poprzedni prezydent Bronisław Komorowski.

Wyroki opublikowano na podstawie ustawy z 22 lipca o Trybunale Konstytucyjnym, która we wtorek weszła w życie.

Poseł PiS Michał Dworczyk, pytany na briefingu w Sejmie o brak publikacji wyroków z 9 marca i 11 sierpnia zaznaczył, że PiS i rząd działają w granicach obowiązującego prawa.

Dopóki prawo nie pozwalało na to, nie było żadnych publikacji. Weszła w życie nowa ustawa i wszystkie możliwe do opublikowania orzeczenia Trybunału zostały opublikowane

— podkreślił.

Jeśli w przyszłości Trybunał będzie podejmował wyroki zgodnie z prawem, to będą one niezwłocznie publikowane. Natomiast, jeżeli TK będzie chciał orzekać w oparciu o jakieś inne akty prawne, już nieobowiązujące, to będziemy mieli kontynuację problemów, z którymi walczymy od kilku miesięcy

— powiedział. Podkreślił jednak, że wierzy, iż nowa ustawa i „kompromisowa postawa Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie” doprowadzą do „wyciszenia politycznego sporu”.

Rzecznik rządu Rafał Bochenk podkreślił w rozmowie z PAP, że zarówno „dokumenty”, które zostały opublikowane, jak i również te dwa, które nie zostały opublikowane, w ustawie o TK nie są nazywane wyrokami, a rozstrzygnięciami. Zaznaczył, że wszystkie te „rozstrzygnięcia TK” zostały wydane z naruszeniem przepisów ustawy o TK.

Są one publikowane, bo art. 89 (nowej ustawy o TK) stwarza taką możliwość. Gdyby nie ta ustawa, publikacja nie byłaby możliwa

— dodał. Według niego art. 89 jest „przejawem kompromisu” i „prowadzi do zakończenia sporu wokół TK”.

Także zdaniem Mirosławy Stachowiak-Różeckiej (PiS) nowa ustawa o TK zawiera kompromisowe rozwiązania i jest dowodem na to, że Prawu i Sprawiedliwości nie zależy na zaognianiu atmosfery wokół Trybunału.

Zależy nam na tym, by Trybunał naprawdę funkcjonował

— podkreśliła posłanka PiS. Dodała, że nie zostały opublikowane wyroki „kontrowersyjne, powzięte z inicjatywy prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego po to, by eskalować konflikt”.

Według rzecznika PO Jana Grabca, dobrze się stało, że wyroki TK są „wreszcie publikowane przez rząd”.

Przypomnę tylko, że jeszcze kilka tygodni temu przedstawiciele rządu i PiS mówili o tym, że są to jedynie opinie sędziów TK, a nie wyroki. Na szczęście dzisiaj jako wyroki są publikowane

— powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Grabiec. Zastrzegł, że „do pełni szczęścia brakuje tylko publikacji jeszcze dwóch wyroków” - z 9 maca i 11 sierpnia, a także przyjęcia ślubowania przez prezydenta „od trzech legalnie wybranych (w poprzedniej kadencji Sejmu - PAP) sędziów Trybunału”.

Wtedy można by uznać, że praworządność, jeśli chodzi o TK w Polsce została przywrócona

— dodał rzecznik PO.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych