Kiedy czytam, jakie się robi w Polsce badania, kto je przeprowadza, na jakie tematy oraz jakie są ich wyniki, upewniłem się, że i ja muszę założyć Instytut Badań. Jednoosobowy. Jak na potrzeby karmienia opinii publicznej nowinkami politycznymi, wystarczy. Będę sam przeprowadzał i podawał. Pod koniec tego tygodnia sensacją dnia były wyniki w sprawie tego, „kto zasługuje na miano lidera opozycji”. Jestem prawie pewien, że Instytut nie dopuszczał ludzi do głosu, bo wyszły z gruntu fałszywe wyniki.
Po pierwsze, dla każdego, kto się choć trochę orientuje w polityce, wie dobrze, że nikt z obecnych polityków stojących na czele różnych partii, nie zasługuje na to by być liderem opozycji. Bo przecież tych kilku demagogów, mających kłopoty z poprawnym formułowaniem myśli, nie ma żadnych kwalifikacji, by być opozycją. A co dopiero liderem. Chyba, że na szosie. Rowerem. Tego nie wiem.
To samo z kobietami. Tu poziom jeszcze straszniejszy, czy wręcz odstręczający. Bo albo im się buzia nie zamyka, ale wylatują z niej wyłącznie frazesy, powielane po kimś banały, rozhisteryzowane prognozy, bezsensowne oskarżenia. Albo się zacinają po kilku słowach i już do końca przemówienia nic nie mówią, tylko płaczą z samego żalu, że muszą żyć w tak okropnym kraju, gdzie w ogóle nie ma demokracji ani miękkiego piasku w nadmorskich kurortach.
Według badań, które ogłoszono, wyszło, że największe zasługi opozycyjne ma Petru, szef Nowoczesnej. Wszystkie partie rządzące w każdym kraju marzyłyby o takim liderze opozycji jak on. Już nikt lepszy nie może się trafić. Mało rozgarnięty. Strzelający gafy. Pod sam koniec tej kilkuosobowej listy opozycji umieszczono Schetynę, zaś na szarym końcu Kijowskiego, tego od KOD. Kijowskiego sam bym też skierował na koniec każdej listy. Za sam wygląd. Nie budzący najmniejszego zaufania. Jakiś śliski cwaniak. Przed nim ledwo, ledwo dałbym Kopaczową razem ze Schetyną. Może się zagryzą. Jacy z nich liderzy?
Dziś prawdziwym liderem opozycji jest Rzepliński, szef Trybunału Konstytucyjnego. Zacięty. Uparty jak muł. Umie kłamać. Jego bym jego wybrał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/304323-instytut-jachowicza-upewnilem-sie-ze-i-ja-musze-zalozyc-instytut-badan-jednoosobowy