Jan Maria Jackowski: "Opinia grupy sędziów TK miała charakter polityczny i była ogłoszona na polityczne zamówienie". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Guz
Fot. PAP/Guz

Prezes Rzepliński również ponosi część odpowiedzialności za działania instytucji międzynarodowych wymierzone w Polskę

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Mara Jackowski, senator PiS.

wPolityce.pl: Prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński domaga się od rządu opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowelizacji ustawy o TK z 22 lipca 2016 r. Ma prawo zgłaszać takie żądania?

Jan Mara Jackowski: To jest opinia pana prezesa Rzeplińskiego. Nie może być opublikowane coś, co nie spełnia wymogów, jakie nakłada prawo, aby mogło być publikowane jako orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.

Czy Trybunał Konstytucyjny miał prawo oceniać zgodność tej ustawy z Konstytucją, mimo że nie weszła jeszcze w życie?

Tryb zastosowany do tej ustawy jest bezprecedensowy i pokazuje, że mamy do czynienia z działaniem o charakterze politycznym, a nie z działaniem merytorycznym. Prezes Rzepliński jest politykiem w todze i zastosował ten tryb wyłącznie po to, aby nie dać stronom, w tym wypadku Sejmowi, możliwości zajęcia stanowiska wobec skarg na ustawę. Prezes Trybunału powinien wyłączyć się ze składu orzekającego, ponieważ jeszcze przed rozstrzygnięciem, w trakcie uchwalania nowelizacji z 22 lipca zawyrokował, że jest ona niekonstytucyjna. W ten sposób stał się stroną postępowania, a zgodnie z zasadami, które obowiązują w sądownictwie, powinien wyłączyć się z orzekania nad ustawą i z podejmowania decyzji co do składu orzekającego.

Dlaczego?

Ponieważ można domniemywać, że dokonał manipulacji i przeforsował swój pogląd zastawiając się autorytetem Trybunału Konstytucyjnego. Opinia grupy sędziów TK miała charakter polityczny, a nie merytoryczny i była ogłoszona na polityczne zamówienie. Świadczy o tym fakt, że w opinii wydanej w czwartek przez TK stwierdzono niekonstytucyjność zapisów o konieczności dopuszczenia tych sędziów, którzy złożyli ślubowanie przez prezydentem, ale tylko w części przepisów. W pozostałych stwierdzono, że są zgodne z Konstytucją. Wykazano się niekonsekwencją. To pokazuje brak profesjonalizmu i partactwo prawne TK.

Komisja Europejska przypomniała dziś o zaleceniach wobec polskich władz, by wyroki Trybunału były publikowane. Czy można to uznać za wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Polski?

Postawa sędziego Rzeplińskiego i części sędziów TK oraz działania PO zmierzające do eskalacji konfliktu, pozwala wykorzystywać wewnętrzne sprawy Polski na międzynarodowym forum przeciwko naszemu krajowi. Prezes Rzepliński również ponosi część odpowiedzialności za działania instytucji międzynarodowych wymierzone w Polskę.

Czy zakończenie kadencji prof. Rzeplińskiego zakończy spór wokół Trybunału?

Będzie pełnił tę funkcję jeszcze przez 130 dni. Nie potrafię jednak powiedzieć co wydarzy się w przyszłości. Sędzia Rzepliński jako osoba, która bardziej zajmuje się polityką niż tym do czego jest powołany, swoimi działaniami destabilizuje prace TK, porusza się poza prawem i ponad prawem, próbuje wprowadzić w Polsce nową formę ustrojową, którą można określić mianem trybunałokracji. Przypisuje Trybunałowi Konstytucyjnemu rolę, sposób działania i zakres władzy, która nie znajduje oparcia ani w Konstytucji, ani w ustawach. Sądzę, że w przyszłości powstanie wiele ciekawych opracowań poświęconych próbom uczynienia z TK trzeciej izby parlamentu, które pokażą jak poprzez działania niektórych sędziów TK współpracujących z częścią opozycji próbowano doprowadzić do zmiany ustroju w Polsce.

Rozmawiał Tomasz Plaskota


Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „wSieci”!

Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych