Czarzasty: "Schetyna ma tyle problemów wewnątrzpartyjnych, że nie potrafi się odnaleźć w polityce tu i teraz"

Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty, który był gościem „Sygnałów dnia” (Program I Polskiego Radia), odniósł się do sytuacji swojego ugrupowania, a także podsumował rok prezydentury Andrzeja Dudy. Nie szczędził też krytyki pod adresem lidera Platformy Obywatelskiej.

SLD to druga liczba prezydentów i wiceprezydent w kraju po PO. (…) To prezydenci wielu miast! Jak mnie pytają, co SLD robi, to mam o wiele łatwiejszą odpowiedź niż Ryszard Petru, bo mogę wskazać wiele aktywności w Polsce, a przecież nie wszyscy mieszkają w Warszawie

— powiedział Czarzasty.

Partie, które zachowują się jakby wybory miały być za 2 miesiące, źle się zachowują

— zaznaczył polityk.

Jako przykład wskazał PO i Nowoczesną.

Nie chcę krytykować opozycji antypisowskiej, bo PiS chciałbym krytykować, ale znana jest dyskusja między PO a Nowoczesną, kto jest przywódcą, ale opozycja robi bardzo, bardzo wiele błędów

— stwierdził gość radiowej „Jedynki”.

Nie będę mówił, że reprezentuję wszystkich Polaków, bo nawet o prezydencie Dudzie krążą opowieści, że reprezentuje jednego Polaka, a nie wszystkich

— powiedział Czarzasty.

Szef SLD skomentował ubiegłoroczną kampanię prezydencką i rok urzędowania obecnej głowy państwa.

Bardzo marna była kampania Bronisława Komorowskiego, bardzo dobra kampania była PiS-u – rozsądne podejście do polityki i dystans. Duda był prezydentem zmiany, a Polacy tej zmiany oczekiwali. (…) Duda obiecał kilka spraw, które dla Polaków były bardzo ważne. Obiecał w ciągu kilku miesięcy rozwiązać problem frankowiczów, a okazał się kłamczuchem. (…) Jedno się mówi, a drugie się robi. W sprawie podniesienia kwoty wolnej od podatku – kłamczuch

— grzmiał polityk.

Wzywam PiS do przedstawienia strony przychodowej wszystkich reform. Chciałbym wiedzieć, a co te reformy będą za 5 lat i 10 lat

— dodał.

Nie zabrakło również gorzkich słów pod adresem lidera PO.

Schetyna ma tyle problemów wewnątrzpartyjnych, że nie potrafi się odnaleźć w polityce tu i teraz

— powiedział Czarzasty.

Czarzasty wyjaśnił, na czym polega współpraca SLD z KOD-em.

90 proc. naszego elektoratu jest bardzo poważnie przeciwko PiS-owi, nie mówię o reformach – o 500 plus, ale chodzi o pewien projekt polityczny. 70 proc. uważa, że SLD powinien dostrzegać wartość w sojuszu, jaki niesie KOD. (…) W związku z tym mamy podpisane porozumienie ws. wspólnego działania Wolność-Równość-Demokracja. (…) To dotyczy TK, języka którym się w Polsce posługujemy i tyle

— powiedział polityk SLD.

Mam prośbę od działaczy z województwa warmińsko-mazurskiego. Niech PiS jednak wznowi ten mały ruch graniczny, niech pośle kogoś tam mądrego. Niech spotka się z kimś, kto tam jest. Niech zobaczą, jak głupią rzecz robią. Przez ideologię nie można psuć gospodarstw ludzi i życia rodzinnego

— dodał.

gah