Halicki w Sejmie: "Dziś wigilia w środku lata". Platforma podsumowuje rok prezydentury Andrzeja Dudy. WIDEO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

Platforma Obywatelska ruszyła z rozliczeniami. Andrzej Halicki w imieniu klubu podsumował roczną kadencję prezydenta Andrzeja Dudy, nie dostrzegając żadnych sukcesów.

Andrzej Duda w rezultacie właściwie zrealizował tylko to, czego nie zapowiadał, bo nie zapowiadał, że jako prawnik będzie lekceważył prawo, nie zapowiadał, że największym wrogiem stanie się konstytucja i Trybunał Konstytucyjny i nie zapowiadał też, że będzie jeździł na konsultacje do prezesa jednej partii

— stwierdził Halicki na konferencji prasowej w Sejmie, nie odpuszczając ani na milimetr kwestii Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem Halickiego, prezydent „jest stronnikiem jednej formacji i nie wykorzystał szansy na uniezależnienie”.

Jest pierwszym prezydentem, można powiedzieć, zależnym od swojego środowiska politycznego, pierwszym, który nie wykorzystał szansy na uniezależnienie

— powiedział Halicki, wyraźnie puszczając w niepamięć prezydenturę Bronisława Komorowskiego.

Ocenił też, że Duda nie wykorzystuje potencjału, jaki daje silny mandat dany w wyborach.

Andrzej Duda jako prezydent nie wykorzystuje także narzędzi, jakie daje prezydentura, siły merytorycznej jaką daje kancelaria i nie spożytkował ich na rzecz dialogu, na rzecz budowania również pozytywnych rozwiązań, jeżeli chodzi o konflikty polityczne

— ocenił polityk PO. Tutaj także zabrakło pamięci o poprzedniku.

Niezwykle ciekawa była reakcja Halickiego na zadane z sali pytanie.

Trzeba mieć świadomość, że te obietnice były rozłożone na pięć lat, nie na jeden rok

— rzucił uczestniczący w konferencji dziennikarz.

Halicki pokręcił głową i stwierdził:

Można tak założyć, że jeszcze pracują nad czymś, oby tylko pozytywnym. Natomiast można powiedzieć, że jest taka deklaracja i obietnica, że rzeczywiście w części jest zrealizowana, bo na pewno będziemy tu wymieniać 500 zł na tzw. każde dziecko, bo nie każde

— odpowiedział polityk PO, podkreślając że „mogłyby te pieniądze być wykorzystane przede wszystkim w kierunku do najbiedniejszych rodzin, a tak nie jest”.

Halicki stwierdził jednocześnie, że osobiście nie skreśla Andrzeja Dudy jako prezydenta, który „może się jeszcze pozytywnie odznaczyć”, ponieważ pierwszy rok prezydentury to dopiero „wstęp”.

To słaba rozbiegówka, to nie ulega wątpliwości, ale ma jeszcze szansę i tę szansę ja osobiście jeszcze Andrzejowi Dudzie jako prezydentowi daję

— powiedział Halicki.

Cóż za zbytek łaski…

PAP/mall

mall / PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych