Sekunduje Schullerowi komentator „FAZ”, Reinhard Veser wyrażając oburzenie na zachowanie polskiego rządu w stosunku do „ultimatum” jakie KE postawiła Polsce w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Veser pisze: ” Polski rząd zdaje się bardzo liczyć na to, że po Brexicie Bruksela nie odważy się wykorzystać do końca procedury praworządności, by nie rozbudzić wrogich wobec UE nastrojów.Miejmy nadzieję, że to błędna kalkulacja”. A „SZ” pisze, że ten Kaczyński uważa, że nie musi przejmować się krytyką z Brukseli. „To zmieniłoby się, gdyby do Polski popłynęło mniej unijnych miliardów. Ale na to się nie zanosi”. No właśnie.
Już nie wiedzą niemieckie media, jak ugryźć tą Polskę, żeby zabolało. Gryzą ale najwyraźniej zużyło się ostrze ich uzębienia, zbyt wiele jest trudnych tematów do ugryzienia, z kryzysem imigranckim na czele. Miotają się biedacy od papieża do Kaczyńskiego, gnębieni przez rządową cenzurę i dyrektywy płynące z Berlina, które zalecają co pisać i jak pisać, żeby Germania pozostała Germanią, a nie zamieniła się w exodus rodowitych Niemców z muzułmańskich landów.
Tylko gdzie oni się podzieją?
Zapraszamy do Polski, tu jest bezpiecznie i przede wszystkim normalnie, bo po chrześcijańsku.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sekunduje Schullerowi komentator „FAZ”, Reinhard Veser wyrażając oburzenie na zachowanie polskiego rządu w stosunku do „ultimatum” jakie KE postawiła Polsce w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Veser pisze: ” Polski rząd zdaje się bardzo liczyć na to, że po Brexicie Bruksela nie odważy się wykorzystać do końca procedury praworządności, by nie rozbudzić wrogich wobec UE nastrojów.Miejmy nadzieję, że to błędna kalkulacja”. A „SZ” pisze, że ten Kaczyński uważa, że nie musi przejmować się krytyką z Brukseli. „To zmieniłoby się, gdyby do Polski popłynęło mniej unijnych miliardów. Ale na to się nie zanosi”. No właśnie.
Już nie wiedzą niemieckie media, jak ugryźć tą Polskę, żeby zabolało. Gryzą ale najwyraźniej zużyło się ostrze ich uzębienia, zbyt wiele jest trudnych tematów do ugryzienia, z kryzysem imigranckim na czele. Miotają się biedacy od papieża do Kaczyńskiego, gnębieni przez rządową cenzurę i dyrektywy płynące z Berlina, które zalecają co pisać i jak pisać, żeby Germania pozostała Germanią, a nie zamieniła się w exodus rodowitych Niemców z muzułmańskich landów.
Tylko gdzie oni się podzieją?
Zapraszamy do Polski, tu jest bezpiecznie i przede wszystkim normalnie, bo po chrześcijańsku.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/302751-germanio-nie-irytuj-sie-niemieckie-media-nie-wiedza-juz-jak-moga-ugryzc-polske-zeby-zabolalo?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.