Przypomnijmy także, że etatowa płaca minimalna zostanie zaakceptowana na poziomie 2000 zł brutto (minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zapowiedziała przyjęcie przez rząd rozporządzenia w tej sprawie do 15 września tego roku) i że w tej sytuacji nastąpi podniesienie stawki godzinowej do 13 zł za godzinę brutto, ponieważ przy ustawowych 168 godzinach pracy miesięcznie daje wynagrodzenie w wysokości 2184 zł brutto miesięcznie i w związku z tym jest o 184 zł wyższe od minimalnego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę.
Natomiast taka relacja pomiędzy tymi minimalnymi wynagrodzeniami (niższa płaca etatowa, wyższa godzinowa), zdaniem minister Rafalskiej, będzie zachęcała pracodawców zarówno publicznych jak i prywatnych do zatrudniania na podstawie umów o pracę, a nie umów zlecenia czy samozatrudnienia, bo te pierwsze będą jednak wyraźnie „tańsze”.
Presja ze strony Rady Ministrów na to rozwiązanie świadczy o determinacji rządu Prawa i Sprawiedliwości, żeby poprzez regularne podnoszenie poziomu płacy minimalnej w tym przypadku w ramach umów zleceń a teraz także „etatowej” płacy minimalnej, wręcz „wymuszać” na pracodawcach regulacje płacowe „w górę”. Wszystko to jak się wydaje ma pozytywny wpływ na tendencje demograficzne odnotowane przez GUS w I półroczu tego roku.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przypomnijmy także, że etatowa płaca minimalna zostanie zaakceptowana na poziomie 2000 zł brutto (minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zapowiedziała przyjęcie przez rząd rozporządzenia w tej sprawie do 15 września tego roku) i że w tej sytuacji nastąpi podniesienie stawki godzinowej do 13 zł za godzinę brutto, ponieważ przy ustawowych 168 godzinach pracy miesięcznie daje wynagrodzenie w wysokości 2184 zł brutto miesięcznie i w związku z tym jest o 184 zł wyższe od minimalnego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę.
Natomiast taka relacja pomiędzy tymi minimalnymi wynagrodzeniami (niższa płaca etatowa, wyższa godzinowa), zdaniem minister Rafalskiej, będzie zachęcała pracodawców zarówno publicznych jak i prywatnych do zatrudniania na podstawie umów o pracę, a nie umów zlecenia czy samozatrudnienia, bo te pierwsze będą jednak wyraźnie „tańsze”.
Presja ze strony Rady Ministrów na to rozwiązanie świadczy o determinacji rządu Prawa i Sprawiedliwości, żeby poprzez regularne podnoszenie poziomu płacy minimalnej w tym przypadku w ramach umów zleceń a teraz także „etatowej” płacy minimalnej, wręcz „wymuszać” na pracodawcach regulacje płacowe „w górę”. Wszystko to jak się wydaje ma pozytywny wpływ na tendencje demograficzne odnotowane przez GUS w I półroczu tego roku.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/302730-juz-widac-pozytywne-zmiany-w-demografii-rosnie-liczba-urodzen-i-zawieranych-malzenstw-to-min-skutek-programu-rodzina-500?strona=2