Konstanty Radziwiłł przedstawił strategię zmian systemu ochrony zdrowia. NFZ do likwidacji. Powstanie Urząd Zdrowia Publicznego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/ Rafał Guz
fot. PAP/ Rafał Guz

Od 2018 r. resort zdrowia planuje wzrost nakładów na zdrowie - poinformował minister Konstanty Radziwiłł. Do 2025 r. na ten cel ma być przeznaczane 6 proc. PKB. Minister zapowiedział też, że prawo do świadczeń w publicznym systemie ochrony zdrowia będą mieli wszyscy obywatele.

We wtorek Radziwiłł przedstawił rządowi „strategię zmian systemu ochrony zdrowia”. Zgodnie z założeniami reformy, od 2018 roku opiekę zdrowotną w Polsce ma zapewniać Narodowa Służba Zdrowia.

Minister wskazał, że dostęp do świadczeń zdrowotnych w publicznym systemie ochrony zdrowia według zamysłu resortu „będzie uprawnieniem obywatelskim albo nawet szerzej - rezydenckim”.

Czyli każda osoba, która będzie potrzebować pomocy medycznej, ją otrzyma”

— powiedział Radziwiłł.

Minister zapowiedział także zmianę sposobu finansowania służby zdrowia. Środki na jej funkcjonowanie zostaną zabezpieczone na rachunku Państwowego Funduszu Celowego „Zdrowie”. Będzie on częścią budżetu państwa, a jego środkami będzie dysponował minister zdrowia. Radziwiłł wyjaśnił, że takie rozwiązanie zagwarantuje, że środki przeznaczone na służbę zdrowia nie będą zagrożone.

Minister zapowiedział też systematyczne zwiększanie nakładów finansowych na służbę zdrowia.

Projektujemy, aby wzrost nakładów na ochronę zdrowia (…) rozpoczął się od 2018 r., a skończył w 2025 r.”

— powiedział. Jak wskazano w komunikacie resortu, w 2025 r. mają one osiągnąć 6 proc. PKB. Radziwiłł zaznaczył, że terminy prac nad projektami ustaw mogą się zmienić w efekcie planowanych konsultacji.

Nowy sposób finansowania będzie dotyczył także szpitali, które częściowo zostaną „zabudżetowane” - zamiast dotychczasowego finansowania pojedynczych hospitalizacji i procedur otrzymają ryczałt na leczenie pacjentów w określonych zakresach.

Szpitale zostaną podzielone na trzy stopnie działalności, tworząc sieć placówek o różnych poziomach wykonywanych zakresów świadczeń. Szpital pierwszego stopnia będzie odpowiadał kilkuoddziałowemu szpitalowi powiatowemu, natomiast trzeci stopień będą tworzyły szpitale kliniczne i specjalistyczne.

Radziwiłł zaznaczył, że szpital odpowiedniej kategorii będzie miał gwarancję uzyskania kontraktu na określony zakres świadczeń pod warunkiem zapewnienia także ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS). Wyjaśnił, że w praktyce z prawie 30 mld zł przeznaczanych obecnie na świadczenia szpitalne i AOS ok. 78 proc. będzie przekazywanych placówkom na zasadzie ryczałtowej, a tylko 22 proc. poprzez konkursy.

Podkreślił, że szpitale będą musiały sprawozdawać się ze swojej działalności.

Szpital będzie musiał pokazać, że wykonuje to, co wykonywał w poprzednich latach, czy w poprzednim roku. Jeśli okaże się że wykonuje tych świadczeń więcej z jakiegoś powodu i jest to uzasadnione, to w następnym roku budżet będzie skorygowany, podwyższony”

— powiedział Radziwiłł.

Przekazał, że nakłady na szpitale będą szacowane po zsumowaniu tego, co dotychczas otrzymywały w postaci kontraktu wraz z nadwykonaniami.

Planujemy, że dla niektórych rodzajów świadczeń - porody i niektóre operacje np. ortopedyczne czy zaćmy prawdopodobnie sposób finansowania będzie zmodyfikowany i wynagradzanie będzie za wykonanie procedur”

— dodał.

Radziwiłł powiedział, że od stycznia 2018 r. Narodowy Fundusz Zdrowia będzie zastąpiony „systemem administrowanym przez struktury ministra zdrowia i Wojewódzkich Urzędów Zdrowia”. Wojewódzkie Urzędy Zdrowia będą, jak poinformował, zorganizowane w systemie zależności pionowej od ministra zdrowia, przy wojewodach „na zasadzie administracji niezespolonej”.

Minister zdrowia będzie sprawował nadzór nad działaniem całego systemu świadczeń zdrowotnych, będzie zarządzał refundacją leków, kontraktowaniem świadczeń wysokospecjalistycznych, a także nadzorem nad Wojewódzkim Urzędami Zdrowia”

— powiedział.

Minister zdrowia miałby także kreować ogólnopolskie warunki zawierania świadczeń. Radziwiłł podkreślił, że Wojewódzkie Urzędy Zdrowia będą pełniły wiele zadań związanych z bezpośrednim kontraktowaniem świadczeń zdrowotnych, będą działać na zupełnie innych zasadach niż wojewódzkie oddziały NFZ.

Jednym z elementów reformy będzie także utworzenie Urzędu Zdrowia Publicznego, mającego integrować system zarządzania zdrowiem publicznym. W jego skład weszłyby m.in. Państwowa Inspekcja Sanitarna, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Urząd Zdrowia Publicznego odpowiadałby także za realizację Narodowego Programu Zdrowia.

Resort planuje też zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ). Utworzone mają być zespoły POZ, w ramach których będą współpracować ze sobą lekarz, pielęgniarka, położna, pielęgniarka szkolna i dietetyk. Zespoły POZ mają także koordynować poruszanie się pacjentów po systemie opieki zdrowotnej i zbierać informacje na temat historii leczenia pacjentów, którzy uzyskali pomoc w szpitalach czy w gabinetach opieki specjalistycznej.

Minister zapowiedział także odejście od dotychczasowego systemu wynagradzania pracowników POZ. Stawka kapitacyjna (za każdego pacjenta) ma być modyfikowana dodatkiem motywacyjnym za udzielnie świadczeń z zakresu profilaktyki i promocji zdrowia oraz za opiekę nad pacjentami przewlekle chorymi. Zespół będzie dysponował także budżetem na badania diagnostyczne i ambulatoryjną opiekę specjalistyczną. Ponadto przewidziana jest także premia za wyniki.

Minister poinformował, że rozwiązania dot. podstawowej opieki zdrowotnej wejdą w życie już w połowie 2017 r.

Od 1 lipca 2017 r. mamy nadzieję wprowadzenia nowych zasad kontraktowania; przypominam, że obecne są aneksowane właśnie do połowy przyszłego roku”

— dodał.

ansa/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych