Prezydium komisji śledczej ds. Amber Gold będzie trzyosobowe; dwóch przedstawicieli będzie miał klub PiS, jednego - opozycja - poinformował w czwartek wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Terlecki zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami, że Sejm w piątek, w bloku głosowań, ma powołać skład komisji śledczej.
W piątek komisja rozpocznie prace, zostanie wówczas powołane prezydium komisji i plan pracy
— dodał.
Z informacji na stronie internetowej Sejmu wynika, że pierwsze posiedzenie komisji śledczej ds Amber Gold rozpocząć ma się 30 minut po zakończeniu piątkowych głosowań.
Zapytany o kształt prezydium komisji śledczej, Terlecki powiedział, że wejdą do niego trzy osoby, w tym jeden przedstawiciel opozycji.
Sejm we wtorek wieczorem zdecydował o powołaniu komisji śledczej ds. Amber Gold; komisja będzie liczyła dziewięciu członków - pięciu z PiS i po jednym z pozostałych klubów.
Kandydatami do komisji są Małgorzata Wassermann, Joanna Kopcińska, Marek Suski, Jarosław Krajewski i Stanisław Pięta z PiS; Krzysztof Brejza z PO, Paweł Grabowski z Kukiz‘15; Witold Zembaczyński z Nowoczesnej i Andżelika Możdżanowska z PSL.
Małgorzata Wassermann z PiS ma być szefową komisji.
Podczas wtorkowej debaty nad uchwałą w sprawie powołania komisji Małgorzata Wassermann zapowiedziała, że prace komisji rozpoczną się we wrześniu i nie zakończą się szybko.
Komisja śledcza ma zbadać i ocenić prawidłowość i legalność działań podejmowanych w odniesieniu do działalności podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold przez: członków rządu, w szczególności ministrów: finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych.
Komisja ma zbadać też działania, jakie podejmowali: prezes UOKiK, Generalny Inspektor Informacji Finansowej, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego i podlegli im funkcjonariusze publiczne, właściwe rzeczowo i miejscowo urzędy skarbowe, izby skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej, a także prokuratura oraz organy powołane do ścigania przestępstw, w szczególności szefowie ABW i CBA oraz Komendant Główny Policji i podlegli im funkcjonariusze publiczni. Komisja śledcza ma także zbadać działania podejmowane ws. Amber Gold przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydium komisji śledczej ds. Amber Gold będzie trzyosobowe; dwóch przedstawicieli będzie miał klub PiS, jednego - opozycja - poinformował w czwartek wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Terlecki zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami, że Sejm w piątek, w bloku głosowań, ma powołać skład komisji śledczej.
W piątek komisja rozpocznie prace, zostanie wówczas powołane prezydium komisji i plan pracy
— dodał.
Z informacji na stronie internetowej Sejmu wynika, że pierwsze posiedzenie komisji śledczej ds Amber Gold rozpocząć ma się 30 minut po zakończeniu piątkowych głosowań.
Zapytany o kształt prezydium komisji śledczej, Terlecki powiedział, że wejdą do niego trzy osoby, w tym jeden przedstawiciel opozycji.
Sejm we wtorek wieczorem zdecydował o powołaniu komisji śledczej ds. Amber Gold; komisja będzie liczyła dziewięciu członków - pięciu z PiS i po jednym z pozostałych klubów.
Kandydatami do komisji są Małgorzata Wassermann, Joanna Kopcińska, Marek Suski, Jarosław Krajewski i Stanisław Pięta z PiS; Krzysztof Brejza z PO, Paweł Grabowski z Kukiz‘15; Witold Zembaczyński z Nowoczesnej i Andżelika Możdżanowska z PSL.
Małgorzata Wassermann z PiS ma być szefową komisji.
Podczas wtorkowej debaty nad uchwałą w sprawie powołania komisji Małgorzata Wassermann zapowiedziała, że prace komisji rozpoczną się we wrześniu i nie zakończą się szybko.
Komisja śledcza ma zbadać i ocenić prawidłowość i legalność działań podejmowanych w odniesieniu do działalności podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold przez: członków rządu, w szczególności ministrów: finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych.
Komisja ma zbadać też działania, jakie podejmowali: prezes UOKiK, Generalny Inspektor Informacji Finansowej, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego i podlegli im funkcjonariusze publiczne, właściwe rzeczowo i miejscowo urzędy skarbowe, izby skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej, a także prokuratura oraz organy powołane do ścigania przestępstw, w szczególności szefowie ABW i CBA oraz Komendant Główny Policji i podlegli im funkcjonariusze publiczni. Komisja śledcza ma także zbadać działania podejmowane ws. Amber Gold przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/301673-terlecki-o-prezydium-komisji-sledczej-ws-amber-gold-dwoch-przedstawicieli-bedzie-mial-klub-pis-a-jednego-opozycja