Soros nawołuje do stworzenia Europy dwóch prędkości. „Kraje, które nie należą do strefy Euro powinny być traktowane jak członkowie UE drugiej kategorii”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube/ABC News/screenshot
Fot. YouTube/ABC News/screenshot

Unia Europejska jest po Brexicie w śmiertelnym niebezpieczeństwie. By przetrwać powinna zostać przekształcona w elitarny klub, który byłby atrakcyjny na zewnątrz i do którego Wielka Brytania chciałaby z powrotem dołączyć

— mówi amerykański miliarder i finansista George Soros w rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera”.**

Tylko wówczas Unia będzie miała szansę na przeżycie. Ale wymaga to podjęcia nadzwyczajnych i niepopularnych środków

—podkreśla Soros, który otwarcie nawołuje do stworzenia „Europy dwóch prędkości”. Według niego należy oddzielić państwa należące do Eurostrefy od tych, które nie przyjęły europejskiej waluty.

Kraje, które nie przystąpiły do unii walutowej powinny być traktowane jak członkowie UE drugiej kategorii. UE musi także skoncentrować się na obronie przed wrogami zewnętrznymi. Ukraina jest tu kluczowym elementem. Broniąc Ukrainy Unia broni także Europy. UE powinna także całkowicie zrewidować swoją politykę migracyjną

—dodaje miliarder, który niedawno postawił 100 mln euro na upadek Deutsche Banku. Jego zdaniem liczba imigrantów napływających do Europy spadła wyłącznie dzięki całkowitemu zamknięciu trasy Bałkańskiej.

Uchodźcy znajdą jednak inne trasy, już to widzimy, przybywają do Europy przez Libię i Egipt. Lądują we Włoszech, ale władze włoskie nie wydają się tym szczególnie zaniepokojone, częściowo pewnie dlatego, że opinia publiczna jest dobrze nastawiona do imigrantów. Byłoby jednak błędem sądzić, że sytuacja pozostanie tak spokojna jak obecnie

—uważa Soros. Jak twierdzi, umowa z Turcją to nie fundament, na którym można oprzeć politykę migracyjną UE.

Sojusz Erdogana z Putinem działa na niekorzyść Europy. Unia musi znaleźć na to mocną odpowiedź. Rosja jest na drodze powrotu do pozycji mocarstwowej. W tej samej mierze jak Unia traci na sile, Rosja zyskuje wpływy. Silny europejski klub mógłby stworzyć tu skuteczną przeciwwagę

—przekonuje. Zdaniem finansisty i spekulanta to Włochy są obecnie „najsłabszym ogniwem Eurostrefy”, ze względu na zadłużone i siedzące na toksycznych kredytach banki.`

Konieczna jest sanacja tych banków. Bruksela i Rzym muszą znaleźć jakiś kompromis. Będą straty, ale to jest nieuniknione

—mówi miliarder. Soros, który jest obecnie wart „ok. 25 miliardów dolarów”, od jakiegoś czasu lobbuje za „Kerneuropa”, twardym europejskim jądrem pod przywództwem Niemiec. Miliarder, jeden z głównych sponsorów kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, figuruje też w dokumentach, które wyciekły w kwietniu z panamskiej firmy prawniczej Mossack Fonseca.

Filantrop, założyciel Instytutu Społeczeństwa Otwartego, miał udziały w spółkach offshore, zajmujących się m.in. handlem bronią.

Czytaj także: Soros w Panama Papers. Miliarder „troszczący się” o los uchodźców miał udziały w spółce handlującej bronią. Razem z członkami rodziny Bin Ladena

Oraz: Francuski polityk ostrzega przed Sorosem: „Ma ogromny wpływ na politykę imigracyjną UE. Finansowane przez niego organizacje lobbują za Europą bez granic”

Ryb, corriere.it

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych