Dr Jarosław Szarek został wybrany przez Sejm na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Decyzja musi zostać jeszcze zaakceptowana przez Senat. W głosowaniu kandydaturę Szarka poparło 256 posłów; 166 było przeciw, 13 wstrzymało się od głosu.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o IPN prezesa na pięcioletnią kadencję powołuje Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów.
CZYTAJ TAKŻE: Kolegium IPN zdecydowało: Jarosław Szarek kandydatem na prezesa Instytutu. Decyzja była jednomyślna
Życiorys i dokonania Szarka przedstawił w poniedziałek prof. Tadeusz Wolsza, również wiceprzewodniczący Kolegium IPN.
Dr Jarosław Szarek jest na co dzień pracownikiem IPN oddziału w Krakowie. Cała jego kariera naukowa związana jest z Krakowem. Początkowo studiował prawo, potem przeniósł się do Instytutu Historii, który ukończył. Następnie doktoryzował się na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II
— mówił profesor.
Podkreślił też, że zainteresowania historyczne Szarka są bardzo rozległe.
Prowadził badania na temat powstania styczniowego, wojny polsko-bolszewickiej, dwudziestolecia międzywojennego. Ostatnio dużo czasu poświęca tematyce bliższej naszym czasom, zajmuje się działalnością opozycji demokratycznej w Krakowie
— powiedział Wolsza.
Przedstawiając doświadczenie zawodowe Szarka członek Kolegium IPN przypomniał, że jest on pracownikiem w pionie edukacyjnym.
Ma duże osiągnięcia. Naszym zdaniem w dzisiejszych przesłuchaniach zaprezentował bardzo interesujący program, który rokuje duże nadzieje na przyszłość, jeśli chodzi o wizję IPN, jego pewne plany dotyczące właśnie m.in. kształcenia kadry naukowej, prowadzenia nowych projektów badawczych, które będą wywołane zmianą ustawy
— tłumaczył.
Tuż przed wyborem nowego prezesa IPN poseł PO Michał Szczerba protestował w Sejmie przeciwko kandydaturze dr. Jarosława Szarka z powodu jego wypowiedzi o zbrodni w Jedwabnem. Zdaniem Szczerby, Szarek „przyjął skandaliczną narrację w tej sprawie”.
Przed głosowaniami poseł Platformy domagał się przerwy w obradach, na co Sejm w głosowaniu nie wyraził zgody.
W ocenie Szczerby dr Jarosław Szarek – 53-letni absolwent Wydziału Historii na UJ, obecnie pracownik IPN w Krakowie – nie zasługuje na bycie szefem IPN z powodu jego wypowiedzi na temat mordu w Jedwabnem.
Poseł PO przypominając niedawną publiczną wypowiedź minister edukacji Anny Zalewskiej o zbrodni w Jedwabnem podkreślił, że „tę skandaliczną, niedopuszczalną narrację przyjął kandydat na prezesa IPN pan doktor Jarosław Szarek” – mówił Szczerba.
W ten sposób poseł Platformy odniósł się do słów dr. Szarka, który we wtorek na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości był pytany o mord w Jedwabnem. Kandydat na prezesa IPN powiedział wówczas, że „wykonawcami tej zbrodni byli Niemcy, którzy wykorzystali w tej machinie własnego terroru – pod przymusem – grupkę Polaków”.
I tutaj odpowiedzialność w pełni za tę zbrodnię pada na niemiecki totalitaryzm. Polskie Państwo Podziemne wszelkie przejawy kolaboracji z Niemcami, szmalcownictwa, karało śmiercią
— mówił Szarek.
Dr Szarka bronił w Sejmie poseł Robert Winnicki (niez.), który podkreślił, że kandydat na prezesa IPN będzie prowadził właściwą politykę historyczną.
Oczekuję od wysokiej izby, że antypolska polityka historyczna nie będzie tutaj promowana
— mówił Winnicki.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dr Jarosław Szarek został wybrany przez Sejm na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Decyzja musi zostać jeszcze zaakceptowana przez Senat. W głosowaniu kandydaturę Szarka poparło 256 posłów; 166 było przeciw, 13 wstrzymało się od głosu.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o IPN prezesa na pięcioletnią kadencję powołuje Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów.
CZYTAJ TAKŻE: Kolegium IPN zdecydowało: Jarosław Szarek kandydatem na prezesa Instytutu. Decyzja była jednomyślna
Życiorys i dokonania Szarka przedstawił w poniedziałek prof. Tadeusz Wolsza, również wiceprzewodniczący Kolegium IPN.
Dr Jarosław Szarek jest na co dzień pracownikiem IPN oddziału w Krakowie. Cała jego kariera naukowa związana jest z Krakowem. Początkowo studiował prawo, potem przeniósł się do Instytutu Historii, który ukończył. Następnie doktoryzował się na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II
— mówił profesor.
Podkreślił też, że zainteresowania historyczne Szarka są bardzo rozległe.
Prowadził badania na temat powstania styczniowego, wojny polsko-bolszewickiej, dwudziestolecia międzywojennego. Ostatnio dużo czasu poświęca tematyce bliższej naszym czasom, zajmuje się działalnością opozycji demokratycznej w Krakowie
— powiedział Wolsza.
Przedstawiając doświadczenie zawodowe Szarka członek Kolegium IPN przypomniał, że jest on pracownikiem w pionie edukacyjnym.
Ma duże osiągnięcia. Naszym zdaniem w dzisiejszych przesłuchaniach zaprezentował bardzo interesujący program, który rokuje duże nadzieje na przyszłość, jeśli chodzi o wizję IPN, jego pewne plany dotyczące właśnie m.in. kształcenia kadry naukowej, prowadzenia nowych projektów badawczych, które będą wywołane zmianą ustawy
— tłumaczył.
Tuż przed wyborem nowego prezesa IPN poseł PO Michał Szczerba protestował w Sejmie przeciwko kandydaturze dr. Jarosława Szarka z powodu jego wypowiedzi o zbrodni w Jedwabnem. Zdaniem Szczerby, Szarek „przyjął skandaliczną narrację w tej sprawie”.
Przed głosowaniami poseł Platformy domagał się przerwy w obradach, na co Sejm w głosowaniu nie wyraził zgody.
W ocenie Szczerby dr Jarosław Szarek – 53-letni absolwent Wydziału Historii na UJ, obecnie pracownik IPN w Krakowie – nie zasługuje na bycie szefem IPN z powodu jego wypowiedzi na temat mordu w Jedwabnem.
Poseł PO przypominając niedawną publiczną wypowiedź minister edukacji Anny Zalewskiej o zbrodni w Jedwabnem podkreślił, że „tę skandaliczną, niedopuszczalną narrację przyjął kandydat na prezesa IPN pan doktor Jarosław Szarek” – mówił Szczerba.
W ten sposób poseł Platformy odniósł się do słów dr. Szarka, który we wtorek na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości był pytany o mord w Jedwabnem. Kandydat na prezesa IPN powiedział wówczas, że „wykonawcami tej zbrodni byli Niemcy, którzy wykorzystali w tej machinie własnego terroru – pod przymusem – grupkę Polaków”.
I tutaj odpowiedzialność w pełni za tę zbrodnię pada na niemiecki totalitaryzm. Polskie Państwo Podziemne wszelkie przejawy kolaboracji z Niemcami, szmalcownictwa, karało śmiercią
— mówił Szarek.
Dr Szarka bronił w Sejmie poseł Robert Winnicki (niez.), który podkreślił, że kandydat na prezesa IPN będzie prowadził właściwą politykę historyczną.
Oczekuję od wysokiej izby, że antypolska polityka historyczna nie będzie tutaj promowana
— mówił Winnicki.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/301568-dr-jaroslaw-szarek-wybrany-przez-sejm-na-szefa-ipn-glosowanie-poprzedzila-burzliwa-debata-i-skandaliczne-wystapienia-poslow-opozycji