Kłopotek o obniżeniu wieku emerytalnego: "Nie mogłem pogodzić się, że kobietom dokładano 7 lat i powiedziałem 'nie'. Oczywiście, że poprę ten projekt"

Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek zapowiedział w programie „Polityka przy kawie” (TVP1), że w komisji śledczej ds. Amber Gold ludowców będzie reprezentowała Andżelika Możdżanowska.

Taka komisja powinna powstać, bo jest zbyt wiele wątpliwości i znaków zapytania

— powiedział Kłopotek.

Należy zbadać, czy czasami funkcjonariusze państwowi nie naciskali na organy państwa w takim czy innym zakresie

— zaznaczył parlamentarzysta.

Na pytanie dlaczego ludowcy nie zgadzali się na powołanie komisji śledczej w tej sprawie, gdy byli w koalicji rządzącej z PO, odpowiedział:

Trudno mi odpowiedzieć, dlaczego tak się stało, bo człowiek nie znał kulis tej historii.

W rozmowie pojawił się również wątek byłego premiera.

Pani Wasserman nie powiedziała wcale, że Donald Tusk będzie pierwszą przesłuchiwaną osobą, natomiast przewija się tam wątek wiedzy o tym, że są te nieprawidłowości

— podkreślił.

Poseł PSL odniósł się też do obniżenia wieku emerytalnego.

Nie mogłem pogodzić się, że kobietom dokładano 7 lat i powiedziałem „nie”. (…) Oczywiście, że poprę ten projekt

— zapowiedział rozmówca Krzysztofa Grzybowskiego.

Nie wiem co zrobią koledzy, wiem, co ja zrobię

— dodał.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2