Serię pytań skierowała do prezesa Rzeplińskiego poseł Krystyna Pawłowicz. Dotyczyło one zarówno kwestii prawnych, jak i postawy samego prezesa Trybunału.
Barbara Dolniak z Nowoczesnej pytała, jak często dochodzi do sytuacji, że Trybunał Konstytucyjny zwraca o oceny przez prawników i sędziów o wykładnie.
To jest dialog sądów, który odbywa się poprzez wzajemne dopełnienie i obserwowanie orzecznictwa
– odpowiedział prezes Rzepliński.
Jak dodał, najważniejsze wyroki są publikowane także w języku angielskim, a to daje możliwość obserwowania orzecznictwa sądów obcych.
Dialog sądów europejskich jest zapewniony poprzez publikację orzecznictwa w języku angielskim
– zapewnił.
Jakość stanowionego prawa
Zdaniem Rzeplińskiego jakość języka prawniczego i prawnego mogłaby być lepsza.
Język ten musi być zrozumiały dla adresata
– dodał.
Adresatami pracy posłów i senatorów są obywatela. Dbajmy o język prawny. Jeżeli Polacy nie rozumieją, to sądzą, że politycy coś kombinują
– mówił Rzepliński.
Rzepliński odpowiadał także na pytania dotyczące ustawy z 2015 r.
Prace nad przyszłą ustawą, która stała się ustawą 25 czerwca 2015 r., rozpoczęły się w 2012 r., kiedy przedstawiłem prezydentowi założenie. Prace były staranne. Byli zamówieni eksperci. Potem prace podkomisji wyraźnie spowolniły i ruszyły dopiero na początku 2015 r.
– sprecyzował prezes TK.
Przed rozpoczęciem komisji prezes TK spotkał się przed salą z dziennikarzami, gdzie ostro krytykował działania PiS, a także odpierał zarzuty rządzących o to, że jest on „politykiem”.
Polityk to ktoś, kto w ramach odpowiednich struktur ubiega się o władzę. Ja nawet nigdy nie myślałem o startowaniu do Sejmu czy Senatu
— powiedział Rzepliński.
Cały czas czekam, aż prezydent Andrzej Duda przyjmie ślubowanie od sędziów wybranych zgodnie z konstytucją!
— powiedział dziennikarzom Rzepliński.
Prof. Rzepliński wyliczał przy tym wady przyszłej ustawy o TK. Jego zdaniem powołana tam instytucja „sędziów blokujących” jest „dziwaczna”. Chodzi o sytuacje, w których co najmniej czterech sędziów Trybunału może zablokować wydanie orzeczenia.
Uchwalanie nowych ustaw co parę miesięcy jest elementem wojny hybrydowej z władzą sądowniczą. Sądy nie znoszą takiego ping-ponga
— stwierdził.
lw, tvn24
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Serię pytań skierowała do prezesa Rzeplińskiego poseł Krystyna Pawłowicz. Dotyczyło one zarówno kwestii prawnych, jak i postawy samego prezesa Trybunału.
Barbara Dolniak z Nowoczesnej pytała, jak często dochodzi do sytuacji, że Trybunał Konstytucyjny zwraca o oceny przez prawników i sędziów o wykładnie.
To jest dialog sądów, który odbywa się poprzez wzajemne dopełnienie i obserwowanie orzecznictwa
– odpowiedział prezes Rzepliński.
Jak dodał, najważniejsze wyroki są publikowane także w języku angielskim, a to daje możliwość obserwowania orzecznictwa sądów obcych.
Dialog sądów europejskich jest zapewniony poprzez publikację orzecznictwa w języku angielskim
– zapewnił.
Jakość stanowionego prawa
Zdaniem Rzeplińskiego jakość języka prawniczego i prawnego mogłaby być lepsza.
Język ten musi być zrozumiały dla adresata
– dodał.
Adresatami pracy posłów i senatorów są obywatela. Dbajmy o język prawny. Jeżeli Polacy nie rozumieją, to sądzą, że politycy coś kombinują
– mówił Rzepliński.
Rzepliński odpowiadał także na pytania dotyczące ustawy z 2015 r.
Prace nad przyszłą ustawą, która stała się ustawą 25 czerwca 2015 r., rozpoczęły się w 2012 r., kiedy przedstawiłem prezydentowi założenie. Prace były staranne. Byli zamówieni eksperci. Potem prace podkomisji wyraźnie spowolniły i ruszyły dopiero na początku 2015 r.
– sprecyzował prezes TK.
Przed rozpoczęciem komisji prezes TK spotkał się przed salą z dziennikarzami, gdzie ostro krytykował działania PiS, a także odpierał zarzuty rządzących o to, że jest on „politykiem”.
Polityk to ktoś, kto w ramach odpowiednich struktur ubiega się o władzę. Ja nawet nigdy nie myślałem o startowaniu do Sejmu czy Senatu
— powiedział Rzepliński.
Cały czas czekam, aż prezydent Andrzej Duda przyjmie ślubowanie od sędziów wybranych zgodnie z konstytucją!
— powiedział dziennikarzom Rzepliński.
Prof. Rzepliński wyliczał przy tym wady przyszłej ustawy o TK. Jego zdaniem powołana tam instytucja „sędziów blokujących” jest „dziwaczna”. Chodzi o sytuacje, w których co najmniej czterech sędziów Trybunału może zablokować wydanie orzeczenia.
Uchwalanie nowych ustaw co parę miesięcy jest elementem wojny hybrydowej z władzą sądowniczą. Sądy nie znoszą takiego ping-ponga
— stwierdził.
lw, tvn24
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/301393-rzeplinski-w-sejmie-uchwalanie-nowych-ustaw-co-pare-miesiecy-jest-elementem-wojny-hybrydowej-sady-nie-znosza-takiego-ping-ponga?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.