Waszczykowski o Brexicie na łamach "Die Welt": "Istnieje niebezpieczeństwo efektu domina"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski uważa, że po brytyjskiej decyzji o opuszczeniu UE inne kraje mogą pójść za tym przykładem. „Istnieje niebezpieczeństwo efektu domina” - powiedział w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Die Welt”.

Omówienie rozmowy z Waszczykowskim „Die Welt” zamieszcza w czwartek w wydaniu internetowym.

Wynika z niego, że Waszczykowski podkreślił, że trzeba się pilnie zastanowić nad tym, jakie reformy są potrzebne w UE. Wskazał też, że trzeba znaleźć odpowiedź na wyzwania ekonomiczne i na kwestię migracji, a także na kwestie bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego.

Powiedział, że żadne poważne ugrupowanie polityczne w Polsce nie wezwało dotąd do referendum w sprawie członkostwa w UE. Zastrzegł jednak, że nie wyklucza, iż może się to w przyszłości zmienić.

Mam nadzieję, że nie będziemy zmuszeni sięgać po drastyczne środki z powodu nierozważnych działań podejmowanych przez „europejskich reformatorów”

— dodał. „Die Welt” pisze, że była to aluzja do stanowiska niektórych unijnych polityków, których zdaniem po Brexicie UE musi postawić na jeszcze silniejszą integrację.

Die Welt” odnotowuje, że Waszczykowski generalnie wypowiedział się pozytywnie o Unii Europejskiej. Oświadczył m.in., że UE mimo swych problemów ma „mocne fundamenty”. Przestrzegł jednak przed jeszcze silniejszą centralizacją. Powiedział, że Unia powinna się opierać na „suwerennych państwach w silnej, zjednoczonej Europie”.

Uznał też, że model lizboński „załamał się wraz z Brexitem” i że „bez względu na to, jaka wizja zmian weźmie górę po brytyjskim referendum, jesteśmy skazani na rewizję traktatów unijnych”. Podkreślił, że Polska jest gotowa na debatę o przyszłości UE.

Waszczykowski nawiązał też do konfliktu Warszawy z UE dotyczącego państwa prawnego. Powiedział, że „znaczna część polskiego społeczeństwa nie rozumie, dlaczego Bruksela kwestionuje decyzje rządu, wybranego z bardzo silnym demokratycznym mandatem”. Zarzucił Komisji Europejskiej, że postępowanie przeciwko Polsce jest „postępowaniem poza prawnymi ramami traktatowymi”.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych