Jarosław Kaczyński: „Bez Lecha Kaczyńskiego Polska wyglądałaby dziś inaczej”. NASZA RELACJA z premiery książki "Porozumienie przeciw monowładzy" [ZDJĘCIA]

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Twitter/PiS
Fot. Twitter/PiS

Jarosław Kaczyński przypomniał, że szansą na „nową dynamikę” było objęcie funkcji ministra sprawiedliwości przez śp. Lecha Kaczyńskiego.

Ta dynamika pozwoliła przekształcić PC w Prawo i Sprawiedliwości. Wszyscy założyciele PiS byli członkami władz Porozumienia Centrum

— zaznaczył.

Prezes PiS zwrócił uwagę na szczególną rolę jego brata.

Myśmy mogli rozpocząć naszą działalność tylko dlatego, że wpływową osobą w „Solidarności” był mój brat. (…) Gdyby nie ten fakt, nie zostałbym naczelnym „Tygodnika Solidarność”, a wokół tego czasopisma nie zaczęliby się skupiać ludzie

— powiedział Jarosław Kaczyński.

Leszek kochał związek [„Solidarności”], kochał Polskę i państwo polskie, a do partii miał stosunek dosyć sceptyczny i to nas różniło, ale kiedy PC miało długi czas konania, to tym, który nad podbudował i dał szansę był Lech Kaczyński

— podkreślił.

Ja bym się przez Warszawę nie przebił, bo by mnie zablokowano. Był ktoś, kto mówił, że nie jestem z tej parafii. Przez Gdańsk, dzięki Leszkowi, to się udało

— przyznał prezes PiS.

Krótko mówiąc: bez Lecha Kaczyńskiego Polska wyglądałaby dziś inaczej. Mówię tak nie dlatego, że to mój brat bliźniak, ale dlatego, że wiem, jaką rolę odegrał na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat

— zaznaczył.

Nie zabrakło również tematu współpracy braci Kaczyńskich z Lechem Wałęsą. Prezes PiS podkreślił, że w pewnym momencie kluczową rolę odgrywały kwestia taktyczne.

Wierzyliśmy, że Lech Wałęsa otworzy drogę do nowego rządu, a  jego szefem będzie Jan Olszewski. Miał być to rząd przełomu

— wyjaśnił.

Żeby odnieść sukces w wyborach musieliśmy stworzyć pozory poparcia Wałęsy

— dodał.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych