Tusk doskonale rozumie, że pokonanie Schetyny to jedna kwestia, a osłabianie pozycji samego KOD-u to kwestia druga. Mimo kilku przychylnych gestów, KOD nie może liczyć na bezpośrednie wsparcie Donalda Tuska. To mrzonka, którą mami swoich zwolenników, ale z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego.
— mówi bliski znajomy jednego z byłych doradców premiera Tuska.
Efekt zamieszania i tryumf partykularnych interesów liderów opozycji spowodował więc katastrofę propagandowych wysiłków nieprzychylnych obecnej władzy środowisk.
Wojciech Biedroń
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tusk doskonale rozumie, że pokonanie Schetyny to jedna kwestia, a osłabianie pozycji samego KOD-u to kwestia druga. Mimo kilku przychylnych gestów, KOD nie może liczyć na bezpośrednie wsparcie Donalda Tuska. To mrzonka, którą mami swoich zwolenników, ale z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego.
— mówi bliski znajomy jednego z byłych doradców premiera Tuska.
Efekt zamieszania i tryumf partykularnych interesów liderów opozycji spowodował więc katastrofę propagandowych wysiłków nieprzychylnych obecnej władzy środowisk.
Wojciech Biedroń
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/300391-kijowski-i-schetyna-z-pretensjami-do-tuska-czyli-czarny-weekend-opozycji-liczylismy-na-duzo-wiecej?strona=2