22 tys. sprawdzonych - tylko na Stadionie PGE Narodowym - osób i 18,5 tys. skontrolowanych bagaży, zatrzymanie ponad 300 przedmiotów, które potencjalnie mogły być niebezpieczne - to bilans działań BOR związanych z zabezpieczeniem zakończonego szczytu NATO.
Biuro Ochrony Rządu nie ujawnia szczegółów prowadzonej operacji. Z informacji, które przekazała PAP rzeczniczka BOR Natalia Markiewicz wynika, że przykładowo w ramach działań profilaktycznych weryfikowano w sumie 17 tysięcy osób; 700 z nich odmówiono dostępu do wydarzeń z udziałem osób ochranianych. Sprawdzono też pod względem pirotechnicznym 3 tys. pojazdów.
Pod ochroną BOR znalazło się w sumie 120 osób - w tym 17 prezydentów, 20 premierów, 2 wicepremierów i 37 ministrów spraw zagranicznych
— powiedziała PAP rzeczniczka BOR.
Jak dodała pod specjalną ochroną znalazło się 15 warszawskich hoteli, w których mieszkały VIP-y. Wśród nich m.in. hotel Marriott w którym nocował amerykański prezydent Barack Obama.
Blisko 20 tys. osób wchodzących na Stadion PGE Narodowy podczas dwudniowego szczytu NATO skontrolowała Straż Graniczna. Pirotechnicy sprawdzili ponad 420 kolumn pojazdów VIP-ów na lotnisku Chopina - poinformowała PAP rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej ppor. Agnieszka Golias.
W związku ze szczytem NATO 4 lipca przywrócono - tymczasowo - kontrolę na granicach wewnętrznych Polski z krajami UE: Czechami, Niemcami, Litwą, Słowacją, a także w portach i na lotniskach. Od 4 do 9 lipca SG skontrolowała ponad 100 tys. osób i ponad 15 tysięcy samochodów.
To ponad trzykrotnie więcej niż podczas całego miesiąca trwania kontroli podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2012
— powiedziała Golias.
Tuż po zakończeniu szczytu - w sobotę - rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek powiedział PAP, że podczas szczytu, w stolicy było bardzo spokojnie i nie doszło do żadnej sytuacji, która zagrażałaby „bezpieczeństwu zarówno uczestników szczytu, jak i mieszkańców Warszawy”. Jak dodał, spokojnie przebiegły też zgromadzenia, które odbywały się w tym czasie w Warszawie - zarejestrowano ich 12.
Wcześniej szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że odnotowano w sumie cztery incydenty z dronami.
Były to próby wejścia w przestrzeń chronioną przez drony, które zostały wyeliminowane, obezwładnione - nie poczyniły żadnych szkód. Te kwestie są jeszcze analizowane i badane
— powiedział.
Pytany o konsekwencje zaznaczył, że nie zawsze w takiej sytuacji mamy do czynienia ze świadomym łamaniem przepisów.
Na pewno nie będziemy tego traktowali tam, gdzie nie jest to konieczne, jako rzeczywiście groźne przestępstwo
— zapewnił.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
22 tys. sprawdzonych - tylko na Stadionie PGE Narodowym - osób i 18,5 tys. skontrolowanych bagaży, zatrzymanie ponad 300 przedmiotów, które potencjalnie mogły być niebezpieczne - to bilans działań BOR związanych z zabezpieczeniem zakończonego szczytu NATO.
Biuro Ochrony Rządu nie ujawnia szczegółów prowadzonej operacji. Z informacji, które przekazała PAP rzeczniczka BOR Natalia Markiewicz wynika, że przykładowo w ramach działań profilaktycznych weryfikowano w sumie 17 tysięcy osób; 700 z nich odmówiono dostępu do wydarzeń z udziałem osób ochranianych. Sprawdzono też pod względem pirotechnicznym 3 tys. pojazdów.
Pod ochroną BOR znalazło się w sumie 120 osób - w tym 17 prezydentów, 20 premierów, 2 wicepremierów i 37 ministrów spraw zagranicznych
— powiedziała PAP rzeczniczka BOR.
Jak dodała pod specjalną ochroną znalazło się 15 warszawskich hoteli, w których mieszkały VIP-y. Wśród nich m.in. hotel Marriott w którym nocował amerykański prezydent Barack Obama.
Blisko 20 tys. osób wchodzących na Stadion PGE Narodowy podczas dwudniowego szczytu NATO skontrolowała Straż Graniczna. Pirotechnicy sprawdzili ponad 420 kolumn pojazdów VIP-ów na lotnisku Chopina - poinformowała PAP rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej ppor. Agnieszka Golias.
W związku ze szczytem NATO 4 lipca przywrócono - tymczasowo - kontrolę na granicach wewnętrznych Polski z krajami UE: Czechami, Niemcami, Litwą, Słowacją, a także w portach i na lotniskach. Od 4 do 9 lipca SG skontrolowała ponad 100 tys. osób i ponad 15 tysięcy samochodów.
To ponad trzykrotnie więcej niż podczas całego miesiąca trwania kontroli podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2012
— powiedziała Golias.
Tuż po zakończeniu szczytu - w sobotę - rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek powiedział PAP, że podczas szczytu, w stolicy było bardzo spokojnie i nie doszło do żadnej sytuacji, która zagrażałaby „bezpieczeństwu zarówno uczestników szczytu, jak i mieszkańców Warszawy”. Jak dodał, spokojnie przebiegły też zgromadzenia, które odbywały się w tym czasie w Warszawie - zarejestrowano ich 12.
Wcześniej szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że odnotowano w sumie cztery incydenty z dronami.
Były to próby wejścia w przestrzeń chronioną przez drony, które zostały wyeliminowane, obezwładnione - nie poczyniły żadnych szkód. Te kwestie są jeszcze analizowane i badane
— powiedział.
Pytany o konsekwencje zaznaczył, że nie zawsze w takiej sytuacji mamy do czynienia ze świadomym łamaniem przepisów.
Na pewno nie będziemy tego traktowali tam, gdzie nie jest to konieczne, jako rzeczywiście groźne przestępstwo
— zapewnił.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/300302-bor-podsumowuje-zabezpieczenie-szczytu-na-samym-tylko-stadionie-narodowym-sprawdzono-ponad-20-tys-osob
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.