Władimir Bukowski o ofensywie dezinformacyjnej Rosji: „Kreml kłamie 24h na dobę. Niestety nie brakuje pożytecznych idiotów, którzy się na to łapią”. NASZ WYWIAD

Fot. YouTube/vaclavhavel-library.org
Fot. YouTube/vaclavhavel-library.org

Jest jeszcze inna narracja, tym razem skierowana do Zachodu, a mianowicie, że niebawem wybuchnie wojna, że nakręca się spirala zbrojeń, bo NATO wzmacnia wschodnią flankę. Na niektórych zachodnich polityków to działa. W końcu Sojusz ma wznowić dialog z Rosją….

Ach, ten słynny dialog z Rosją. Nie ma czegoś takiego. Rosja jest albo silniejsza, i wtedy dane państwo kończy pod jej butem, albo słabsza, wtedy tym bardziej trzeba jej pilnować, bo staje się nieprzewidywalna, nieobliczalna. Ale dialog na równi? Z Rosją to niemożliwe. Kreml stara się obecnie zastraszyć Zachód, który przyzwyczaił się w ostatnich dziesięcioleciach do pokoju, że kolejna wojna w Europie jest możliwa. Wmówić mu, że ten pokój, który tak miłuje, niebawem się skończy. I, że można temu zapobiec tylko w jeden sposób: rozbrajając się, uznając interes Kremla, włączając Rosję do europejskiej architektury bezpieczeństwa. W celu wzmocnienia efektu zagrożenia konfliktem zbrojnym Moskwa przeprowadza różne prowokacje militarne, jak penetracja przestrzeni powietrznej państw Bałtyckich, podlatywanie rosyjskich myśliwców do amerykańskich okrętów etc. To pozwala podtrzymać napięcie i daje Rosjanom możliwość obserwacji reakcji Zachodu. Kreml uważa, że wystarczy odpowiednia dawka presji i nawet najbardziej odporny kraj w końcu pęknie. I tak, ma pani rację, na niektórych zachodnich polityków, których nazwałbym „umiarkowanym” to działa jak najbardziej. Jedyną cechą, którą posiadają to gotowość do kompromisu. Jeśli jednak chce się realne uzyskać coś od Rosji, trzeba grac twardo: zero negocjacji, zero kompromisów, zero dialogu, tylko wtedy Kreml zacznie być otwarty na zmiany. Niestety zachodni politycy, do których zaliczam także Stoltenberga, specjalizują się w ustępowaniu. Ta metoda stosowana na Rosję niestety nie daje dobrych rezultatów. To strata czasu i energii. To tylko prowokuje Kreml do podkręcania atmosfery, do zwiększania presji.

Rozmawiała Aleksandra Rybińska

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.