Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Sojusz Północno-Atlantycki zawsze miał i - mam nadzieję - będzie miał charakter obronny. (…) Służy tzw. kolektywnej, czyli wspólnej obronie terytorium NATO

— podkreślił prezydent.

Cały czas mówiłem, że dialog jest potrzebny, ale do dialogu trzeba dodać jeszcze jeden element, który ma znacznie konieczne, to dialog partnerski, gdzie obie strony mają poczucie, że żadna ze stron nie jest silniejsza – może narzucać swoją wole i oszukiwać. (…) Rosja jest naszym sąsiadem i chciałbym, żebyśmy mieli jak najlepsze stosunki z każdym sąsiadem, ale Rosja złamała prawo międzynarodowe, zaatakowała Ukrainę, prowadzi działania zaczepne

— mówił Andrzej Duda.

Głowa państwa odniosła się również do sprzecznych opinii niemieckich polityków nt. wzmocnienia wschodniej flanki NATO.

To rozdźwięk w wewnętrznej polityce Niemiec. (…) Niemcy od samego początku akceptowali to, że będzie zwiększona obecność wojsk NATO. (…) Pani Kanclerz nigdy nie zgłaszała zastrzeżeń, a dlaczego tak powiedział minister Steinmeier? Nie mam pojęcia. To kwestia wewnętrznej polityki niemieckiej

— powiedział Duda.

Nie zabrakło również komentarza ws. ewentualnego rozszerzenia NATO.

Wszyscy mówią, że trzeba zacieśniać współpracę. (…) Polityka otwartych drzwi zostaje podtrzymana. (…) Proces zbliżania państw do NATO trwa. Jestem z tego bardzo zadowolony. (…) Jako Polska powinniśmy być dumni że do tego Sojuszu należymy

— stwierdził prezydent.

Na pytanie, czy wyniki szczytu uspokoją dwugłos ws. polityki zagranicznej, Andrzej Duda odpowiedział stanowczo:

Powinny.

Na koniec prezydent podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania warszawskiego szczytu NATO.

Dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego szczytu. Zabiegali o to prezydent Bronisław Komorowski i minister Tomasz Siemoniak. Natomiast druga część, to co się udało wynegocjować to zasługa moich współpracowników i mojego zespołu., ale nie można mi absolutnie pominąć zasług ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego oraz ich współpracowników. Wszyscy wynegocjowaliśmy te warunki – każdy na swoim szczeblu. Ten szczyt został fenomenalnie oceniany przez głowy państw i szefów rządów – padały określenia „brilliant” i „excellent”

— zaznaczyła głowa państwa.

Dziękuję wszystkim, którzy zabezpieczali ten szczyt, a także warszawiakom, że to wytrzymali . (…) Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji - chciałbym podziękować

— dodał Andrzej Duda.

To była wspaniała praca, z której Polska jest ogromnie dumna, a my jesteśmy dumni z Polski, bo nasz kraj wypadł świetnie

— podkreślił prezydent.

gah

Strona 2 z 2