Po spotkaniu Andrzeja Dudy z prezydentem Łotwy dziennikarze pytali prezydenckiego ministra, ilu polskich żołnierzy będzie stacjonowało na Łotwie. Szczerski odparł, że „dzisiaj to nie politycy ostatecznie będą mogli deklarować, w jakiej ilości, w którym kraju, które z państw będzie kontrybuowało do wzmocnionej obecności”.
Dodał, że rozstrzygnięcia ws. budowy grup batalionowych ostatecznie „zamkną się decyzjami, które będą także brały pod uwagę opinie kręgów wojskowych”. To ważne - dodał - że Polska „będzie także udziałowcem czterech grup batalionowych” i przeznaczy do ich budowy część wojska.
Jednocześnie zaznaczył, że w trakcie wczorajszych rozmów w trybie „tour de table” niewielu z przedstawicieli krajów członkowskich Sojuszu mówiło, że nie zamierzają kontrybuować na rzecz nowych sił natowskich.
To oznacza de facto, że mamy bardzo wiele zgłoszeń dotyczących tego, w którym kraju, które państwo chce wysłać swoje wojska, żeby być częścią sił wielonarodowych
— powiedział Szczerski.
Stwierdził, że z odbywającego się w Warszawie szczytu NATO Polska wychodzi nie tylko wzmocniona, ale i wzmacnia innych sojuszników.
Prezydent Andrzej Duda jest bardzo zadowolony z rezultatów szczytu, z tych wszystkich decyzji, które zapadły, ze wszystkich rozmów, które tutaj się toczą
— powiedział Szczerski dziennikarzom w drugim dniu szczytu NATO.
Dodał, że prezydent Duda jest zadowolony także z wymiany opinii podczas kolacji roboczej dotyczącej relacji NATO-Rosja. Szczerski ocenił, że potwierdzała ona, że szczyt NATO jest szczytem jedności.
Szczerski mówił, że wydaje się być konsensusem sojuszniczym, że polityka wobec Rosji powinna być trójwymiarowa i opierać się na obronie, odstraszaniu i dialogu.
Dlatego budujemy obecność wojskową, obronę, zdolność odstraszania, by móc przejść do dialogu o charakterze partnerskim. To wydaje się być zgodą sojuszniczą
— powiedział.
W piątek przywódcy państw NATO podjęli decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionów liczących około 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. W trakcie pierwszej sesji obradującego w Warszawie szczytu Sojuszu potwierdzono też wzmocnienie obecności w południowo-wschodniej części NATO, ogłoszono wstępną gotowość operacyjną tarczy antyrakietowej, a także uznano cyberprzestrzeń za nową sferę działań operacyjnych.
(PAP)/este
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Po spotkaniu Andrzeja Dudy z prezydentem Łotwy dziennikarze pytali prezydenckiego ministra, ilu polskich żołnierzy będzie stacjonowało na Łotwie. Szczerski odparł, że „dzisiaj to nie politycy ostatecznie będą mogli deklarować, w jakiej ilości, w którym kraju, które z państw będzie kontrybuowało do wzmocnionej obecności”.
Dodał, że rozstrzygnięcia ws. budowy grup batalionowych ostatecznie „zamkną się decyzjami, które będą także brały pod uwagę opinie kręgów wojskowych”. To ważne - dodał - że Polska „będzie także udziałowcem czterech grup batalionowych” i przeznaczy do ich budowy część wojska.
Jednocześnie zaznaczył, że w trakcie wczorajszych rozmów w trybie „tour de table” niewielu z przedstawicieli krajów członkowskich Sojuszu mówiło, że nie zamierzają kontrybuować na rzecz nowych sił natowskich.
To oznacza de facto, że mamy bardzo wiele zgłoszeń dotyczących tego, w którym kraju, które państwo chce wysłać swoje wojska, żeby być częścią sił wielonarodowych
— powiedział Szczerski.
Stwierdził, że z odbywającego się w Warszawie szczytu NATO Polska wychodzi nie tylko wzmocniona, ale i wzmacnia innych sojuszników.
Prezydent Andrzej Duda jest bardzo zadowolony z rezultatów szczytu, z tych wszystkich decyzji, które zapadły, ze wszystkich rozmów, które tutaj się toczą
— powiedział Szczerski dziennikarzom w drugim dniu szczytu NATO.
Dodał, że prezydent Duda jest zadowolony także z wymiany opinii podczas kolacji roboczej dotyczącej relacji NATO-Rosja. Szczerski ocenił, że potwierdzała ona, że szczyt NATO jest szczytem jedności.
Szczerski mówił, że wydaje się być konsensusem sojuszniczym, że polityka wobec Rosji powinna być trójwymiarowa i opierać się na obronie, odstraszaniu i dialogu.
Dlatego budujemy obecność wojskową, obronę, zdolność odstraszania, by móc przejść do dialogu o charakterze partnerskim. To wydaje się być zgodą sojuszniczą
— powiedział.
W piątek przywódcy państw NATO podjęli decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionów liczących około 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. W trakcie pierwszej sesji obradującego w Warszawie szczytu Sojuszu potwierdzono też wzmocnienie obecności w południowo-wschodniej części NATO, ogłoszono wstępną gotowość operacyjną tarczy antyrakietowej, a także uznano cyberprzestrzeń za nową sferę działań operacyjnych.
(PAP)/este
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/300056-bedzie-wspolpraca-polski-i-usa-w-zakresie-bezpieczenstwa-energetycznego-prezydenci-duda-i-obama-poswiecili-tej-kwestii-znaczna-czesc-piatkowej-rozmowy?strona=2