Niech się pani wstydzi nadal. Ja się wstydzę się infantylnej demokracji, pani i pani koleżanek, ale na tym polega demokracja, że nawet wstydząc się, szanuję
— rzucił Joachim Brudziński do Joanny Scheuring-Wielgus w ”Śniadaniu w Trójce”.
Od wczoraj liberalne media nie przestają grzmieć o dwóch zdaniach wypowiedzianych przez prezydenta USA Baracka Obamę na temat sporu konstytucyjnego w Polsce. Kwestię tę burzliwie komentowali też politycy wszystkich partii na antenie radiowej Trójki.
Na początek cytat z wczorajszej konferencji prasowej prezydentów USA i Polski:
Wyraziłem prezydentowi Dudzie nasze zaniepokojenie związane z pewnymi działaniami i impasem w zakresie Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśliłem, że oczywiście szanujemy Polską suwerenność i zdaję sobie sprawę z tego, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tę sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce
— powiedział wczoraj Barack Obama.
Jako pierwszy sprawę tę skomentował w „Śniadaniu w Trójce” Marek Jakubiak z Kukiz’15.
Gdyby pan prezydent Barack Obama miał wątpliwości co stanu do demokracji w Polsce, z pewnością armia amerykańska nie lokowałaby tutaj centrum informacji wywiadowczej, ponieważ naprawdę trzeba mieć zaufanie do miejsc, w którym robi się takie budowle
—podkreślił Marek Jakubiak, dodając że prezydent USA ma prawo do swoich przekonań, ale należy patrzeć na fakty.
Uspokojenie go też było faktem
— zaznaczył.
Scheuring-Wielgus nie potrafiła przyznać rządowi żadnego pozytywnego punktu.
Wszystkie oczy na całym świecie widziały jak Barack Obama ganił Andrzeja Dudę. Wszystkie oczy na to patrzyły. Jeśli nie pamiętacie, to przeczytam wam co Obama mówił dwa lata temu
— po czym przywołała przemówienie Obamy sprzed dwóch, kiedy to wychwalał
To przemówienie było kompletnie inne. Do tych licznych głosów krytykujących PiS, doszedł jeszcze jeden głos konstytucjonalisty, który jest prezydentem USA.
Marek Sawicki z PSL także z ochotą rzucił na wątek Trybunału i oceny amerykańskiego prezydenta.
Wielkie święto demokracji, które na własne życzenie psują rządzący. Kwestię Trybunału rozpoczął PiS i i PiS może ją zakończyć
— mówił, ubolewając że PiS rzekomo nie chce współpracy i kompromisu.
Jako PSL, Kukiz i Nowoczesna chcieliśmy włożyć swój wkład, ale okazuje się że PiS kontynuuje arogancki sposób naruszania demokracji.
— powiedział Sawicki.
Odniesienie się Obamy do tego problemu jest bardzo ważnym ostrzeżeniem. Jasno powiedział – przestrzegamy, NATO to nie tylko bezpieczeństwo obronne, ale także kwestia wspólnych wartości
— stwierdził Sawicki, dodając że wystawa przedstawiająca drogę Polski w Sojuszu, pomija szereg polityków, na przykład Waldemara Pawlaka.
Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej podtrzymał poprzednie uwagi.
Smutne, że prezydent Obama musi uczyć prezydenta Dudę historii.(…) Czas wyciągać wnioski
— stwierdził.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Niech się pani wstydzi nadal. Ja się wstydzę się infantylnej demokracji, pani i pani koleżanek, ale na tym polega demokracja, że nawet wstydząc się, szanuję
— rzucił Joachim Brudziński do Joanny Scheuring-Wielgus w ”Śniadaniu w Trójce”.
Od wczoraj liberalne media nie przestają grzmieć o dwóch zdaniach wypowiedzianych przez prezydenta USA Baracka Obamę na temat sporu konstytucyjnego w Polsce. Kwestię tę burzliwie komentowali też politycy wszystkich partii na antenie radiowej Trójki.
Na początek cytat z wczorajszej konferencji prasowej prezydentów USA i Polski:
Wyraziłem prezydentowi Dudzie nasze zaniepokojenie związane z pewnymi działaniami i impasem w zakresie Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśliłem, że oczywiście szanujemy Polską suwerenność i zdaję sobie sprawę z tego, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tę sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce
— powiedział wczoraj Barack Obama.
Jako pierwszy sprawę tę skomentował w „Śniadaniu w Trójce” Marek Jakubiak z Kukiz’15.
Gdyby pan prezydent Barack Obama miał wątpliwości co stanu do demokracji w Polsce, z pewnością armia amerykańska nie lokowałaby tutaj centrum informacji wywiadowczej, ponieważ naprawdę trzeba mieć zaufanie do miejsc, w którym robi się takie budowle
—podkreślił Marek Jakubiak, dodając że prezydent USA ma prawo do swoich przekonań, ale należy patrzeć na fakty.
Uspokojenie go też było faktem
— zaznaczył.
Scheuring-Wielgus nie potrafiła przyznać rządowi żadnego pozytywnego punktu.
Wszystkie oczy na całym świecie widziały jak Barack Obama ganił Andrzeja Dudę. Wszystkie oczy na to patrzyły. Jeśli nie pamiętacie, to przeczytam wam co Obama mówił dwa lata temu
— po czym przywołała przemówienie Obamy sprzed dwóch, kiedy to wychwalał
To przemówienie było kompletnie inne. Do tych licznych głosów krytykujących PiS, doszedł jeszcze jeden głos konstytucjonalisty, który jest prezydentem USA.
Marek Sawicki z PSL także z ochotą rzucił na wątek Trybunału i oceny amerykańskiego prezydenta.
Wielkie święto demokracji, które na własne życzenie psują rządzący. Kwestię Trybunału rozpoczął PiS i i PiS może ją zakończyć
— mówił, ubolewając że PiS rzekomo nie chce współpracy i kompromisu.
Jako PSL, Kukiz i Nowoczesna chcieliśmy włożyć swój wkład, ale okazuje się że PiS kontynuuje arogancki sposób naruszania demokracji.
— powiedział Sawicki.
Odniesienie się Obamy do tego problemu jest bardzo ważnym ostrzeżeniem. Jasno powiedział – przestrzegamy, NATO to nie tylko bezpieczeństwo obronne, ale także kwestia wspólnych wartości
— stwierdził Sawicki, dodając że wystawa przedstawiająca drogę Polski w Sojuszu, pomija szereg polityków, na przykład Waldemara Pawlaka.
Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej podtrzymał poprzednie uwagi.
Smutne, że prezydent Obama musi uczyć prezydenta Dudę historii.(…) Czas wyciągać wnioski
— stwierdził.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/300034-brudzinski-ostro-do-poslanki-nowoczesnej-ws-tk-polska-jest-suwerennym-niepodleglym-panstwem-a-nie-51-stanem-usa?strona=1