Rosyjski dziennik „Moskiewski Komsomolec” stwierdza, że „NATO potrzebuje wroga”. Zwraca uwagę, że w trakcie szczytu odbywającego się w Warszawie, wiele miejsca poświęca się powstrzymywaniu Rosji. Dodaje także, że „pobrzękiwanie szabelką ma też swoje gospodarcze uzasadnienie”.
Politolog Andriej Kokoszyn stwierdził na łamach gazety, że NATO, które ma swoje własne problemy, w tym Brexit, nie wymyśli nic nowego w odniesieniu do Rosji.
Rosja ma odpowiednie możliwości, aby adekwatnie przeciwdziałać działaniom USA i NATO
— stwierdza ekspert.
Zdaniem Fiodora Wojtołowskiego „NATO próbuje siedzieć na dwóch stołkach”. Wie o konieczności współpracy z Rosją, ale musi mieć też wroga.
Gdy ma się wroga, łatwiej jest przekonać społeczeństwo, że należy wydać więcej środków na modernizację uzbrojenia - dodaje specjalista.
„Moskiewski Komsomolec” dodaje także, że dla Moskwy ważniejsze będzie posiedzenie Rady Rosja - NATO niż warszawski szczyt. Dopiero wówczas poruszone zostaną kwestie interesujące Moskwę.
wkt/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/300022-rosyjska-prasa-o-szczycie-nato-w-polsce-pobrzekiwanie-szabelka-ma-tez-swoje-gospodarcze-uzasadnienie