Jeżeli pani Clintonowa wygra wybory III wojna światowa jest bardzo prawdopodobna
— przestrzega prezes partii KORWiN, eurodeputowany Janusz Korwin-Mikke.
Polityk odniósł się do odbywającego się w Warszawie szczytu NATO. Na swój - przewrotny - sposób:
Blisko 20 lat temu byłem zdecydowanym zwolennikiem wstąpienia Polski do NATO
-– mówił.
NATO, które wtedy miało być paktem obronnym, z wolna przekształciło się w pakt agresywny(…) i zagraża pokojowi na świecie. Trzeba to powiedzieć jasno. To, co się robi w tej chwili, są to nieustanne prowokacje w celu wywołania wojny światowej. Są to kręgi związane z panią Clintonową. Jeżeli pani Clintonowa wygra wybory III wojna światowa jest bardzo prawdopodobna.
Jak dowodził dowodem na agresywną politykę sojuszu jest obecność amerykańskich okrętów na Bałtyku i Morzu Czarnym.
Turcja, członek NATO, zestrzeliła samolot rosyjski, który brał udział w operacji przeciwko kalifatowi. Mamy nieustanny atak przeciwko Rosji. W Radzikowie buduje się stację wykrywającą rakiety, kłamiąc bezczelnie, że jest to przeciwko Iranowi(…). Taka sama stacja ma powstać na Łotwie, co zachwieje równowagę nuklearną
– wyliczał eurodeputowany. Polityk wygłosił też swoją teorię równowagi gwarantującej światowy pokój:
Pokój jest utrzymywany na świecie od lat, dlatego że istnieje równowaga strachu.Gdyby Amerykanie zaatakowali nuklearnie Rosję, Rosja wystrzeliłaby rakiety rosyjskie i zniszczyłaby spory kawałek Stanów Zjednoczonych. A ponieważ Stany się tego boją, to nie atakują Rosji. I odwrotnie. Jeżeli jednak stacjom w Radzikowie i na Łotwie uda się odpowiednio wcześnie wykryć start odwetowych rakiet rosyjskich, to amerykańskie przeciwrakiety zdołają je zniszczyć zanim dosięgną terytorium Stanów Zjednoczonych. W związku z tym Ameryka będzie mogła zniszczyć Rosję bez ryzyka, że Rosjanie zniszczą USA.
Dlatego te bazy zachwiewają równowagę światową. Pan Putin bardzo słusznie się boi i uważa, że coś trzeba z tym zrobić. Rosjanie się panicznie boją w tej chwili.
Jak dodał:
Proszę zwrócić uwagę, że Rosjanie nie mają żadnych baz dookoła Stanów Zjednoczonych, w Kanadzie czy Meksyku.
(O agresji Rosji wobec Ukrainy - eurodeputowany taktownie nie wspomniał). Stwierdził natomiast obrazowo:
Przestraszony pies zapędzony do kąta potrafi czasami ugryźć.
Od geopolitycznej teorii Korwin-Mikke płynnie przeszedł do krytyki polityki rządu:
Nie chcę III wojny światowej, dlatego ostrzegam przed polityką, w której obecny rząd PiS-u, wysługując się Amerykanom – jak to ładnie określił minister Radosław Sikorski, będzie pomagał w doprowadzeniu do III wojny światowej. Ogromna część Amerykanów wojny nie chce, ale są tam kręgi, które chcą Amerykę w tę wojnę wciągnąć. Ta polska propaganda antyrosyjska znakomicie pomaga tym kręgom w Ameryce namówić innych Amerykanów do wojny.
Zdaniem polityka:
Polska jest osamotniona w Grupie Wyszehradzkiej. Wszystkie państwa Wyszehradu mają w stosunku do Rosji politykę neutralną. Natomiast Polska jako jedyna ma politykę pryncypialnie, zupełnie bezsensownie antyrosyjską. Sankcje szkodą obydwu stronom. Polityka ta jest absolutnie błędna(…). Chodzi o groźbę wybuchu III wojny światowej i zdajmy sobie z tego sprawę, że ten, kto napuszcza Amerykanów na Rosję, przykłada palec do wojny nuklearnej
— podsumował Korwin-Mikke.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/299973-korwin-mikke-straszy-iii-wojna-swiatowa-kto-napuszcza-amerykanow-na-rosje-przyklada-palec-do-wojny-nuklearnej-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.