NATO powinno zostawić otwarte drzwi dla Ukrainy, Gruzji, Mołdawii - powiedział PAP prezydent Andrzej Duda. Wyraził nadzieję, że z warszawskiego szczytu NATO zostanie wysłany sygnał, że Sojusz jest z Ukrainą i że uważa za jeden ze swych celów przywrócenie spokoju w tym kraju.
Prezydent podkreślił, że Sojusz Północnoatlantycki „przede wszystkim powinien prowadzić politykę otwartych drzwi”. Jak dodał, nie można mówić, że Sojusz Północnoatlantycki jest już kompletną organizacją i w związku z tym żadne państwo już do niego nie przystąpi.
Cieszę się bardzo, że na szczycie NATO w Warszawie będziemy gościli premiera Czarnogóry, która przystępuje do Sojusz Północnoatlantyckiego. Ten przykład pokazuje, że polityka otwartych drzwi jest utrzymywana
— powiedział Duda.
Według prezydenta „NATO powinno wspierać i zostawić otwarte drzwi także dla Ukrainy, Gruzji, Mołdawii”.
Oczywiście to są być może procesy bardzo, bardzo dalekosiężne, jeśli chodzi o czas, ale zamykanie drzwi NATO byłoby bardzo złym sygnałem, także dla tych krajów
— zaznaczył prezydent.
Pytany, czego Ukraina może spodziewać się po warszawskim szczycie, powiedział, że Ukraina może oczekiwać przede wszystkim jednoznacznego wsparcia ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego; sygnału, że „Sojusz jest z Ukrainą i że uważa za jeden ze swych celów przywrócenie stanu spokoju na Ukrainie, czyli tego, by Ukraina odzyskała kontrolę nad granicami”.
Według prezydenta taki sygnał wysłany na szczycie NATO byłby bardzo ważny, bo - jak podkreślił - sprawa Ukrainy jest niezałatwiona. Zaznaczył, że na wschodzie tego kraju nadal trwa wojna, „trwa wymiana ognia w Doniecku, w Ługańsku i okolicach, gdzie działają tzw. rosyjscy separatyści”.
Prezydent podkreślił, że sytuacja na Ukrainie nie uspokoiła się, a porozumienia mińskie nie są realizowane. Jak mówił, wierzy, że pojawi się sygnał ze strony Sojuszu, iż NATO jest z Ukrainą i że wspiera Ukrainę.
W ramach warszawskiego szczytu NATO zaplanowano dwustronne spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy. Ponadto wśród pięciu sesji szczytu będzie posiedzenie Komisji NATO-Ukraina z udziałem prezydenta tego państwa Petra Poroszenki. Sojusz na szczycie zdecyduje o pogłębieniu wsparcia dla Ukrainy. Będzie ono obejmowało m.in. szkolenie ukraińskich żołnierzy, lecz nie do walki z Rosją czy separatystami, a w celu budowania długoterminowych zdolności.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
NATO powinno zostawić otwarte drzwi dla Ukrainy, Gruzji, Mołdawii - powiedział PAP prezydent Andrzej Duda. Wyraził nadzieję, że z warszawskiego szczytu NATO zostanie wysłany sygnał, że Sojusz jest z Ukrainą i że uważa za jeden ze swych celów przywrócenie spokoju w tym kraju.
Prezydent podkreślił, że Sojusz Północnoatlantycki „przede wszystkim powinien prowadzić politykę otwartych drzwi”. Jak dodał, nie można mówić, że Sojusz Północnoatlantycki jest już kompletną organizacją i w związku z tym żadne państwo już do niego nie przystąpi.
Cieszę się bardzo, że na szczycie NATO w Warszawie będziemy gościli premiera Czarnogóry, która przystępuje do Sojusz Północnoatlantyckiego. Ten przykład pokazuje, że polityka otwartych drzwi jest utrzymywana
— powiedział Duda.
Według prezydenta „NATO powinno wspierać i zostawić otwarte drzwi także dla Ukrainy, Gruzji, Mołdawii”.
Oczywiście to są być może procesy bardzo, bardzo dalekosiężne, jeśli chodzi o czas, ale zamykanie drzwi NATO byłoby bardzo złym sygnałem, także dla tych krajów
— zaznaczył prezydent.
Pytany, czego Ukraina może spodziewać się po warszawskim szczycie, powiedział, że Ukraina może oczekiwać przede wszystkim jednoznacznego wsparcia ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego; sygnału, że „Sojusz jest z Ukrainą i że uważa za jeden ze swych celów przywrócenie stanu spokoju na Ukrainie, czyli tego, by Ukraina odzyskała kontrolę nad granicami”.
Według prezydenta taki sygnał wysłany na szczycie NATO byłby bardzo ważny, bo - jak podkreślił - sprawa Ukrainy jest niezałatwiona. Zaznaczył, że na wschodzie tego kraju nadal trwa wojna, „trwa wymiana ognia w Doniecku, w Ługańsku i okolicach, gdzie działają tzw. rosyjscy separatyści”.
Prezydent podkreślił, że sytuacja na Ukrainie nie uspokoiła się, a porozumienia mińskie nie są realizowane. Jak mówił, wierzy, że pojawi się sygnał ze strony Sojuszu, iż NATO jest z Ukrainą i że wspiera Ukrainę.
W ramach warszawskiego szczytu NATO zaplanowano dwustronne spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy. Ponadto wśród pięciu sesji szczytu będzie posiedzenie Komisji NATO-Ukraina z udziałem prezydenta tego państwa Petra Poroszenki. Sojusz na szczycie zdecyduje o pogłębieniu wsparcia dla Ukrainy. Będzie ono obejmowało m.in. szkolenie ukraińskich żołnierzy, lecz nie do walki z Rosją czy separatystami, a w celu budowania długoterminowych zdolności.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 2 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/299755-prezydent-o-spotkaniu-z-obama-podziekuje-za-decyzje-ktore-stany-zjednoczone-podjely-w-ramach-wspolpracy-militarnej-z-nami?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.