Jarosław Gowin chce zeznawać przed speckomisją ws. Amber Gold: Donald Tusk i ja "powinniśmy przed tą komisją stanąć"

Fot. PAP/Kamiński
Fot. PAP/Kamiński

Jeżeli prace komisji mają doprowadzić do wyjaśnienia okoliczności tej afery, to i ja, i minister Rostowski, i minister Cichocki, i także Donald Tusk powinniśmy przed tą komisją stanąć

– powiedział minister wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin, który w rządzie Donalda Tuska pełnił funkcję szefa resortu sprawiedliwości.

Gowin podkreślił, że razem z ówczesnymi ministrami Jackiem Cichockim i Jackiem Rostowskim przygotował raport na użytek premiera Tuska. Jak zaznaczył, największą wiedzę w sprawie Amber Gold ma Donald Tusk, ale wezwanie go przed komisję ze względów dyplomatycznych może być trudne.

Szef resortu nauki przyznał, że kiedy był ministrem sprawiedliwości, to zadał sobie trud, żeby sprawdzić, czy istnieją jakieś związki między Marcinem P., a politykami trójmiejskiej Platformy Obywatelskiej.

I mówię uczciwie, ja na ślady takich związków nie natrafiłem

– mówi, dodając że jego zdaniem prokuratura kiepsko radzi sobie ze sprawą Amber Gold i dlatego konieczne było powołanie komisji śledczej.

Istnieje społeczne oczekiwanie, żeby ujawnić to, co działo się w sprawie Amber Gold

– podkreślił wicepremier.

Polacy chcą poznać prawdę, jak to się stało, że tak długo można było okradać tysiące osób z ich oszczędności i działo się to przy kompletnej bierności instytucji państwowych

– dodał.

mall / Polsat News, Tvp Info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych