Marek Jakubiak o aferze Amber Gold: "To, że pan Tusk był premierem nie oznacza, że jest nietykalny. Komisja ma prawo wezwać każdego". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. ansa
fot. ansa

PiS-owi chodziło początkowo o to, żeby było jak najmniej członków po to, by uprościć maksymalnie i  przyspieszyć bieg tej komisji. Natomiast uznali ostatecznie, że pluralizm to jest istotna zaleta demokracji. Bardzo się z tego cieszę

mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Jakubiak z klubu Kukiz15’, komentując zmianę stanowiska PiS co do składu komisji śledczej, która ma zająć się aferą Amber Gold.

wPolityce.pl: Czego spodziewa się pan po komisji śledczej ds. Amber Gold? Rzetelnego wyjaśnienia sprawy, czy politycznego show?

Doświadczenie i intuicja podpowiadają mi, że będzie show oraz że komisja będzie wykorzystana do celów politycznych. Ale pragmatyzm mówi mi, że posłowie powinni potraktować ją merytorycznie i poważnie, działając na rzecz wyjaśnienia sprawy, która dotknęła tysięcy Polaków.

Jeszcze nie ma komisji, a już słyszymy o liście świadków, którzy powinni zostać przesłuchani, a na niej Donald Tusk i Jarosław Gowin. To właściwe nazwiska?

Komisja ma prawo wezwać każdego Jeżeli będą wezwani to przyjdą i odpowiedzą. Przed komisje śledcze byli stawiani już różni ludzie. Jedni się stawiali, inni nie. Posłowie są reprezentantami narodu, chcą wyjaśnić tę sprawę – niech działają. To, że pan Tusk był premierem nie oznacza, że jest nietykalny. Jeżeli będzie taka potrzeba – będzie wzywany.

Posłowie PiS mówią, że sprawcy afery Amber Gold najprawdopodobniej mieli nad sobą parasol polityczny. Czy pan też ma takie podejrzenie?

To są na razie tylko dywagacje. Ale oczywiście zachodzę w głowę – jak to jest możliwe, że KNF pisze ostrzeżenia i nikt tego nie bierze pod uwagę. Oczywiście, że rodzą się pytania. I od tego właśnie będzie komisja. Posłowie wszystko to wyjaśnią i będą nas o tym zawiadamiać. Szczerze, z góry jestem im za to wdzięczny bo wiem, jaka to ciężka praca.

Z reguły takie komisje powołuje się, gdy zawodzi wymiar sprawiedliwości. Tu też mamy do czynienia z tego rodzaju przypadkiem?

Tutaj chodzi o odpolitycznienie tej sprawy. Politycy zajmą się wyjaśnianiem, w związku z czym nikt nie będzie mówił o żadnych czapkach, bo te czapki powinni zdjąć ci posłowie, którzy będą się zajmowali wyjaśnianiem.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych