Tylko czy oskarżenia o nieciekawe powiązania byłych współpracowników Antoniego Macierewicza mogą być podstawą do wnioskowania o odwołanie szefa tak ważnego resortu?
Tezy zawarte w artykule „Gazety Wyborczej” stanowiły mniej znany rozdział w działalności ministra Antoniego Macierewicza. Klub PiS, w tym pani premier Beata Szydło, był uprzejmy opuścić salę sejmową, gdy przemawiał przedstawiciel wnioskodawców, a warto pamiętać, że nie było żadnego odniesienia do tego tekstu, a jeżeli nawet, to obyło się bez nazwisk. To rozliczenie działalności Antoniego Macierewicza dla bezpieczeństwa i obronności państwa w ostatnich 25 latach i dlatego uważamy, że nie powinien być ministrem obrony narodowej. Zresztą w kampanii wyborczej ówczesna kandydatka na urząd premiera, pani Beata Szydło wyraźnie mówiła, że Antoni Macierewicz nie będzie ministrem obrony narodowej – jako szefa MON wskazała zupełnie innego polityka. Powiązania Antoniego Macierewicza to kwestia, która idzie zupełnie obok głównego problemu.
Wniosek jednak upadł. „Platforma Obywatelska przekroczyła doświadczenia PZPR-u” - powiedział szef MON. Czy czuje się Pani urażona?
Nauczyłam się nie obrażać na to, co mówi ktokolwiek z Prawa i Sprawiedliwości. Np. od pani premier Szydło dowiedziałam się, że jestem opozycją antypaństwową. Bardzo poważnie zastanawiamy się, czy nie skierować tego do komisji etyki. To co mówi Antoni Macierewicz trzeba puszczać mimo uszu. Natomiast jeśli chodzi o PZPR, to myślę, że PiS ma o wiele bogatsze doświadczenia w tej materii od PO.
Rozmawiał Aleksander Majewski
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tylko czy oskarżenia o nieciekawe powiązania byłych współpracowników Antoniego Macierewicza mogą być podstawą do wnioskowania o odwołanie szefa tak ważnego resortu?
Tezy zawarte w artykule „Gazety Wyborczej” stanowiły mniej znany rozdział w działalności ministra Antoniego Macierewicza. Klub PiS, w tym pani premier Beata Szydło, był uprzejmy opuścić salę sejmową, gdy przemawiał przedstawiciel wnioskodawców, a warto pamiętać, że nie było żadnego odniesienia do tego tekstu, a jeżeli nawet, to obyło się bez nazwisk. To rozliczenie działalności Antoniego Macierewicza dla bezpieczeństwa i obronności państwa w ostatnich 25 latach i dlatego uważamy, że nie powinien być ministrem obrony narodowej. Zresztą w kampanii wyborczej ówczesna kandydatka na urząd premiera, pani Beata Szydło wyraźnie mówiła, że Antoni Macierewicz nie będzie ministrem obrony narodowej – jako szefa MON wskazała zupełnie innego polityka. Powiązania Antoniego Macierewicza to kwestia, która idzie zupełnie obok głównego problemu.
Wniosek jednak upadł. „Platforma Obywatelska przekroczyła doświadczenia PZPR-u” - powiedział szef MON. Czy czuje się Pani urażona?
Nauczyłam się nie obrażać na to, co mówi ktokolwiek z Prawa i Sprawiedliwości. Np. od pani premier Szydło dowiedziałam się, że jestem opozycją antypaństwową. Bardzo poważnie zastanawiamy się, czy nie skierować tego do komisji etyki. To co mówi Antoni Macierewicz trzeba puszczać mimo uszu. Natomiast jeśli chodzi o PZPR, to myślę, że PiS ma o wiele bogatsze doświadczenia w tej materii od PO.
Rozmawiał Aleksander Majewski
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/299489-cztery-pytania-do-sledzinskiej-katarasinskiej-jesli-chodzi-o-pzpr-to-pis-ma-o-wiele-bogatsze-doswiadczenia-niz-po?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.