Sejmowy spór o Macierewicza tuż przed szczytem NATO. Niesiołowski wściekle atakuje

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Jakub Kamiński
fot. PAP/Jakub Kamiński

Sejmowa komisja obrony negatywnie zaopiniowała we wtorek rano wniosek PO o wotum nieufności wobec szefa MON Antoniego Macierewicza. Przeciw wnioskowi byli posłowie PiS i Kukiz‘15, za - PO, Nowoczesna i PSL.

Debata nad wnioskiem rozpoczęła się na posiedzeniu plenarnym po godz. 9.30. Z powodu przedłużającego się posiedzenia komisji, zaplanowane na godz. 9.00 posiedzenie Sejmu rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem.

Na posiedzeniu komisji za wnioskiem o wotum nieufności było 11 posłów, przeciw 18.

Na wniosek PiS komisja zdecydowała o ograniczeniu dyskusji do dwuminutowych wystąpień w imieniu klubów. Protestowała przeciwko temu PO, argumentując, że to ograniczanie debaty.

Macierewicz nie był obecny na posiedzeniu komisji.

Uważam, że ten zły, szkodliwy, podejrzany, nieodpowiedzialny minister powinien odejść z rządu, a Sejm ma obowiązek mu w tym odejściu jak najszybciej dopomóc

— powiedział w imieniu wnioskodawców Stefan Niesiołowski (PO).

Podkreślił, że jego partia uważa Macierewicza za jednego z najbardziej szkodliwych i nieodpowiedzialnych ludzi, przynoszących Polsce szkody od wielu lat.

Wśród zarzutów wobec szefa MON Niesiołowski wymienił m.in. „niesłychane stwierdzenie” o bezbronności państwa polskiego.

Jest chyba pierwszym ministrem na świecie, który zachęca do inwazji na własne państwo, bo twierdzi, że to państwo jest całkowicie bezbronne. Po czym dokonuje pewnego cudu na miarę Kany Galilejskiej i w ciągu trzech dni wyprowadza Polskę z tej bezbronności i ogłasza, że właściwie Polska jest pod rządami pana Macierewicza bezpieczna

— powiedział poseł PO.

Zarzucił też ministrowi obrony „zupełnie absurdalne nocne najście” na Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO, zorganizowanie „armii leśnej”, jak Niesiołowski nazwał Wojska Obrony Terytorialnej tworzone przez MON. Niesiołowski podkreślił, że ideologią tych oddziałów „ma być fanatyzm religijny”.

Zdaniem Niesiołowskiego kierowane przez Macierewicza MON wymusza na samorządach asystę wojskową na uroczystościach pod warunkiem, że „ci ludzie zgodzą się na twierdzenie, że mieliśmy jakichś poległych pod Smoleńskiem”.

Otóż, w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem nikt nie poległ – bo polec można na polu walki - tylko zginął. (…) Używanie w ogóle tej sprawy przez Macierewicza, sprawy smoleńskiej, a stał się głównym heroldem tej sprawy, jest obrzydliwe

-– powiedział Niesiołowski.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych