Lech Wałęsa był gościem wtorkowych obchodów 60. rocznicy poznańskiego Czerwca’ 56 roku. Na mównicy wspomniał, że nie był wtedy w czasie protestów w Poznaniu, ponieważ miał tylko 13 lat. I nawiązał do postaci Romka Strzałkowskiego – ważnego symbolu tych wydarzeń. 13-letni uczeń szkoły muzycznej, utalentowany pianista. Romek był najmłodszą ofiarą Czerwca‘56.

Najgorsze jest to, że Lech Wałęsa, jak zwykle, nie popisał się. Pomylił nazwisko Romka Strzałkowskiego z nazwiskiem polityka PO – „Trzaskowskiego”. Co za wstyd!

Mateusz Kijowski nazwał Wałęsę ważnym symbolem walki o wolność i demokrację. Po kolejnej wtopie byłego prezydenta można chyba powiedzieć, że jest symbolem… ale obciachu!