Prezydent Duda do sędziów: "Bardzo ważne jest byście byli Państwo niezależni od polityków. Nie pozwólcie aby ktokolwiek wywierał na was presję"

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wręczył akty powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego. Nowi sędziowie złożyli wobec Prezydenta RP ślubowanie. W uroczystości w Pałacu Prezydenckim wzięła udział szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska wraz z ministrami i doradcami Prezydenta.

Moment, w którym wręczam nominacje sędziowskie, to dla mnie, jako Prezydenta RP, zawsze duże przeżycie. Mam poczucie podzielenia się, w pewnym sensie, odpowiedzialnością. Jako ten, który jest najwyższym przedstawicielem RP, przekazuje w państwa ręce kompetencje do tego, aby orzekali Państwo w imieniu Rzeczypospolitej. W związku z tym dzielę się z Państwem odpowiedzialnością także za budowanie dobrego imienia państwa polskiego

– zaznaczył prezydent.

Podziękował sędziom za trud, jaki włożyli w dotychczasową pracę. Zwrócił się też do nominowanych z prośbą, aby zawsze byli niezależni.

Bardzo ważne jest byście byli Państwo niezależni od polityków. Nie pozwólcie aby ktokolwiek wywierał na was presję

– powiedział Andrzej Duda.

Wspomniał zarówno o presji medialnej, w przypadku głośnych rozpraw, którymi interesują się dziennikarze, ale także zwrócił uwagę na presję środowiskowe, wewnętrzne czy lokalne.

Chciałbym żebyście zawsze mieli poczucie, że nie możecie ulegać żadnej presji – wpływom, namowom czy wręcz szantażom

— zaznaczył.

Prezydent podkreśli też, jak ważne w zawodzie sędziego, jest bycie wolnym od osobistych uprzedzeń. Przypomniał, że istnieje instytucja tzw. wyłączenia, z której może skorzystać sędzia, w sytuacji gdy sprawa dotyczy np. jego bliskich.

Jeśli mielibyście takie poczucie, że moglibyście nie być do końca obiektywni, zdobądźcie się na to, aby dokonać aktu wyłączenia z przyczyn osobistych

– powiedział.

Trzecia sprawa, chyba najtrudniejsza, to problem z rutyną. Spraw na wokandzie jest nieraz bardzo dużo. Rutyna wciska się sama, zaczyna się sprawy traktować szablonowo. To nie jest kwestia pretensji do kogokolwiek, ogromnie trudno jest tego uniknąć; kiedy spraw jest dużo, kiedy człowiek jest zmęczony, kiedy do tego wszystkiego ma na głowie sprawy domowe

– przyznał prezydent.

Zaapelował jednak, podkreślając, że jest to jego ogromna prośba do nominowanych: „Abyście zawsze starali się za sprawą, widzieć człowieka”.

Człowieka, który być może jest przed sądem jedyny raz w życiu. I być może w wyniku tej sprawy wyjdzie z określonym przeświadczeniem co do wymiaru sprawiedliwości

– powiedział prezydent. Podkreślił, że za każdą sprawą stoi człowiek i jego życie.

Ta sprawa może je warunkować. Dlatego bardzo państwa proszę abyście tej rutyny starali się uniknąć. Abyście na każdą sprawę patrzyli indywidualnie

– zwrócił się do sędziów Andrzej Duda.

mall / prezydent.pl