Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Od piątku mamy bardzo napięte harmonogramy pracy, bo cała Europa w tej chwili zastanawia się jak negatywne wyniki referendum w Wielkiej Brytanii przełożą się na sytuacje europejską. Analitycy zastanawiają się czy popełniono błędy, czy europejscy politycy byli wystarczająca aktywni. (…) Szanujemy Wlk. Brytanię. To państwo demokratyczne i suwerenne. Uważamy, że należy odejść od histerii i tłumaczenia, że to wyskok i fanaberia. To absolutnie demokratyczny wybór tego społeczeństwa! Zastanawiamy się jednak, dlaczego piąta potęga gospodarcza świata, potęga nuklearna, państwa o wielkiej historii po 40-kilku latach zdecydowało się opuścić UE

– powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski podczas konferencji prasowej podsumowującej warszawskie spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE w Warszawie.

Czekają nas dzisiaj trójścieżkowe, trójpolowe rozmowy i to równoległe. Jeśli Wielka Brytania złoży formalny wniosek do Rady Europejskiej zgodnie z art. 50 Traktatu o Unii Europejskiej, to rozpoczną się normalne negocjacje rozwodowe o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE. Równolegle będą toczyły się rozmowy nt. przyszłego statusu Wielkiej Brytanii, która będzie związana z UE, bo jest krajem europejskim i jest zaangażowana w różne problemy. Sądzimy, że proces rozchodzenia się z UE nie musi być gwałtowny i pospieszny. Nie musi się to odbyć jutro – dopiero wówczas, gdy procedury zostaną przeprowadzone. Status Wielkiej Brytanii powinien być solidnie wynegocjowany, bo nawet jeśli nie będzie członkiem, to będzie nam bardzo potrzebna, m.in. w dziedzinie bezpieczeństwa, w takich kwestiach jak zwalczanie terroryzmu czy zorganizowanej przestępczości, po trzecie – w niektórych krajach będzie ważnym sojusznikiem ws. swobodnego przepływu ludzi czy też ograniczonego przepływu. Potrzebujemy brytyjskich specjalistów an kontynencie, a Wielka Brytania specjalistów kontynentalnych. (…) Tych płaszczyzn współpracy z Wielką Brytanią, nawet jeśli wyjdzie z UE, będzie bardzo wiele i to trzeba wynegocjować

– mówił Waszczykowski.

Nie było istotnej oferty europejskiej, żeby zatrzymać Wielką Brytanię w Unii Europejskiej. Trzecią ścieżką będzie rozmawianie, co takiego się dzieje, że są kraje, które chcą z UE wystąpić

– podkreślił.

Szef MSZ przypomniał, ze Holandia zablokowała rozszerzenie UE o Ukrainę, a we Francji podobnie zakończyła się debata o traktacie konstytucyjnym - referendum zostało przegrane.

Od lat jest jakiś zastój w UE, jeśli chodzi o integrację

– stwierdził minister spraw zagranicznych.

Apel p. Junckera, aby politycy oderwali się od swoich elektoratów jest odrzucany. To referendum odczytujemy jako apel społeczeństwa nie tylko Wielkiej Brytanii, ale europejskiego: politycy, wróćcie do słuchania ludzi, obywatele nie są zadowoleni z obecnego kształtu ludzi, ze słabego wzrostu gospodarczego, do którego doprowadziła waluta euro, sposobu rozwiązania kryzysu migracyjnego. (…) Uważamy, że trzeba to wypracować w ścieżkach – na temat wychodzenia, nowego statusu i naprawy UE. (…) Instytucje unijne powinny zacząć bić się w piersi. Muszą myśleć na temat nowych traktatów. (…) Na nowo trzeba zdefiniować pewne mechanizmy. (…) Są całe płaszczyzny życia międzynarodowego, przy których potrzebna jest wspólna decyzja

– zaznaczył Waszczykowski.

Polityk odniósł się również do spotkania ministrów spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej, Francji oraz Niemiec.

Dziś potrzeba wielu debat. (…) Nie przyjmowaliśmy żadnych ostatecznych decyzji, wymienialiśmy się poglądami. (…) Takich debat powinno być więcej, ale takich debat, które nikogo nie wykluczają. Koncepcje 6 założycieli są koncepcjami wykluczającymi! (…) Dziesiątka, która spotkała się w Warszawie, może być konwencją odnowicieli

– podkreślił szef MSZ.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 3