Szymański o Brexicie: "Cameron chciał rozbroić bombę i być może mu się uda. Wtedy będzie bohaterem nie tylko Wielkiej Brytanii"

Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Bruksela przez długi czas żyła w przekonaniu, że każdy rodzaj wątpliwości co do procesu integracji trzeba zbywać jako nieracjonalny, nieważny, nieistotny, być może nawet głupi. Dlatego w dużym stopniu odpowiada za stan nastrojów społecznych w Wielkiej Brytanii, jakie dzisiaj mamy

— podkreślił Szymański.

Wiceszef MSZ zaznaczył, że w przypadku Brexitu polscy rządzący nie będą stali z założonymi rękami.

Nie będziemy podchodzić pasywnie do tego problemu, jeżeli się pojawi

— powiedział.

Niektórzy chcieliby się zamknąć w sentymentalnym, anachronicznym planie poszukiwania przytulnych, małych pomieszczeń dla przetrwania. Polski rząd szuka współpracy regionalnej po to, by mieć wpływ na całość Unii Europejskiej

— dodał Szymański.

gah/tvn24.pl

Strona 2 z 2