Bartosz Kownacki: "Skoro oczekujemy wsparcia dla problemów na Wschodzie, musimy pokazać, że sami rozumiemy zagrożenie na flance południowej". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. ansa
fot. ansa

Ryszard Petru wysunął za to dość karkołomną hipotezę, że wysłanie polskich żołnierzy na Bliski Wschód, to w gruncie rzeczy zasłona dymna ws. Trybunału Konstytucyjnego. W ten sposób rzekomo PiS chce ułagodzić rozsierdzonych zagrożeniem demokracji w Polsce – Amerykanów…

Tak śmieszne argumenty pokazują tylko jak płytkie jest rozumowanie Nowoczesnej. Jak oni kompletnie nie dostrzegają, co jest polską racją stanu, co to są problemy międzynarodowe, jak skomplikowana bywa tam sytuacja, jak ważne są sojusze. Ich myślenie ogranicza się do poziomu, jakie preferencje seksualne miał ten czy inny bohater narodowy albo co znowu z Trybunałem … To pokazuje miałkość i pustkę tego ugrupowania.

Podobno pomysły wysłania misji wojskowej były przedstawiane na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. Opozycja też wtedy tak zaciekle proststowała?

Nie znam przebiegu posiedzenia RBN. Natomiast zawsze mogą być jakieś obawy. Ale wszyscy wiemy, że to jest w naszym interesie - to zobowiązanie wobec naszych partnerów z Europy i ze świata. Zwłaszcza jeśli bardzo jasno mówimy, że nie chcemy mieć uchodźców w Polsce bo uważamy, że to jest zagrożenie dla Polski i dla Europy, i że trzeba ten problem rozwiązać na Bliskim Wschodzie. Bo przecież tym ludziom trzeba tam pozwolić żyć i mieszkać. To, do czego my się zobowiązujemy to są działania pokojowe.

Ale czy dobrze było ogłaszać tę decyzję tuż przed Światowymi Dniami Młodziezy, które same w sobie są wyzwaniem jeśli chodzi o bezpieczeństwo? Czy to nie jest dodatkowe prowokowanie terrorystów Państwa Islamskiego?

W każdej sytuacji znajdzie się jakiś argument na nie. Bo to jest decyzja trudna. Ale właśnie dlatego, że zbliża się szczyt NATO w Warszawie, że będą tam dyskutowane sprawy związane nie tylko z flanką wschodnią ale i południową , my musimy pokazać, że skoro oczekujemy wsparcia i zrozumienia dla problemów na Wschodzie, sami rozumiemy zagrożenie na flance południowej i Bliskim Wschodzie. Przecież Grecja, czy Włochy mają z tym ogromny problem. Także Francja i Belgia. Trzeba pokazać, że jesteśmy jednością w ramach Sojuszu i nie rozdzielać spraw Rosji od flanki południowej. Podejrzewam, że bardzo trudne rozmowy toczą się dziś w różnych krajach europejskich. O tym dlaczego mają być wojska NATO na flance wschodniej , dlaczego drażnimy Rosję.

Choćby w Niemczech…

Chociażby. Jeżeli my oczekujemy lojalności od naszych sojuszników, to musimy być niezawodnym partnerem. Polska, która będzie unikała wsparcia tych, którzy wspólnie troszczą się o bezpieczeństwo narodowe będzie spychana na margines i nigdy nie będzie traktowana jak poważny partner, którego. trzeba ewentualnie bronić.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych