Rzeczniczka PiS o skazaniu Bielawnego: "Wyrok pokazuje, że organizacja lotu do Smoleńska nie była przygotowana"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YT/TV Republika
fot. YT/TV Republika

Wyrok ws. b. wiceszefa BOR gen. Pawła Bielawnego pokazuje, że organizacja lotu do Smoleńska nie była przygotowana

— oceniła we wtorek w Sejmie rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek.

Szef PO Grzegorz Schetyna podkreślił, że dla niego wyrok jest „zaskakujący”.

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie skazał nieprawomocnie Bielawnego za nieprawidłowości w ochronie wizyt premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku w 2010 r. na karę łączną 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 10 tys. zł grzywny i 5-letni zakaz zajmowania stanowisk w państwowych służbach ochrony. Jednocześnie sąd uznał w uzasadnieniu wyroku, że nie ma podstaw, by uznać, że przyczyną katastrofy smoleńskiej był zamach przy użyciu materiałów wybuchowych, a BOR prawidłowo sprawdził pod tym kątem prezydencki Tu-154 przed lotem 10 kwietnia.

Ten wyrok pokazuje jedno, że jednak organizacja lotu do Smoleńska nie była przygotowana, wbrew temu, o czym nas zapewniała poprzednia koalicja rządząca. Nie jest tak, że wszystko było zgodne z prawem, wszystko było zabezpieczone, wszystko było sprawdzane, o czym przez tyle lat byliśmy zapewniani przez polityków PO i PSL

— powiedziała Mazurek.

123
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych