Beata Mazurek: "Wniosek PO o wotum nieufności wobec szefa MON jest absurdalny, niedorzeczny i bezzasadny"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

PO złożyła w poniedziałek wniosek o wotum nieufności wobec Macierewicza. Szef PO Grzegorz Schetyna podkreślił, że złożenie wniosku wynika m.in. z tego, że nie było reakcji na sobotnie wezwanie Platformy, by premier Beata Szydło zawiesiła w pełnieniu obowiązków Macierewicza do czasu wyjaśnienia twierdzeń z publikacji „Gazety Wyborczej” dot. m.in. kontaktów szefa MON z Robertem Luśnią - współpracownikiem służb PRL.

Sobotnia „Gazeta Wyborcza” w artykule pt. „Antoni Macierewicz, jego firma i jego TW” napisała m.in., że „minister obrony zasiada w radzie Fundacji Głos, gdzie prezesem zarządu jest Robert Jerzy Luśnia - wieloletni współpracownik Macierewicza i peerelowskiej bezpieki”.

Dlaczego minister obrony narodowej RP utrzymuje (choćby formalną) więź ze zdemaskowanym płatnym TW? Przecież od lat głosi, że należy zwalczać wpływy byłych współpracowników SB

—napisała gazeta.

Jeszcze w piątek MON wydało oświadczenie, w którym podkreślono, że „minister Macierewicz nie utrzymuje żadnych kontaktów z Robertem Luśnią”.

Natychmiast po uzyskaniu wiedzy o współpracy pana Luśni został on wydalony z Ruchu Katolicko-Narodowego (RKN), było to kilkanaście lat temu. Od tamtego czasu minister Macierewicz nie widział się i nie rozmawiał z Robertem Luśnią

—głosi oświadczenie.

Ponadto politycy PO uzasadniając wniosek o wotum nieufności dla Macierewicza, podnosili, że nie było debaty przed decyzją o wysłaniu polskich żołnierzy do Kuwejtu i Iraku dla wsparcia koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim.

Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz w reakcji na zapowiedź polityków PO ocenił, że wniosek o wotum nieufności wobec szefa MON to „działalność na szkodę bezpieczeństwa państwa polskiego”. Misiewicz podkreślił, że wniosek ten pojawił się na trzy tygodnie przed szczytem NATO w Warszawie.

Nowoczesna i PSL negatywnie oceniają Macierewicza, ale - jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli tych klubów - uważają, że to nie jest dobry moment na odwoływanie szefa MON. Kukiz‘15 uzależnił swe stanowisko od uzasadnienia wniosku PO.

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów - czyli musi za tym opowiedzieć się minimum 231 posłów. Wniosek ws. wyrażenia ministrowi wotum nieufności może być poddany pod głosowanie nie wcześniej niż po upływie 7 dni od dnia jego zgłoszenia.

kk/PAP

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych