Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami organy te miały na to siedem dni. Teraz okres ten wydłużył się do 45 dni, z możliwością dalszego przedłużenia o kolejne 14 dni (ale nie więcej), jeśli sytuacja jest szczególna.
MSWiA - które przygotowało nowelizację - wskazywało, że zmiany te mają przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa państwa w związku z wykonywaniem zadań w zakresie relokacji lub przesiedleń cudzoziemców. Wskazywano, że wydłużenie terminu jest zasadne, gdyż 7-dniowy może nie gwarantować rzetelnego zebrania informacji. Rząd przyjął propozycję takich zmian w drugiej połowie lutego.
Zgodnie z nowelizacją w przypadku, gdy przynajmniej jeden z uprawnionych organów poinformuje szefa UdSC, że wjazd danego cudzoziemca na terytorium Polski i jego pobyt w kraju mogą stanowić zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa, nie może on zostać zakwalifikowany do przesiedlenia lub relokacji.
W przepisach zrezygnowano z przewidzianego wcześniej domniemania, iż w razie braku informacji uważa się, że wjazd cudzoziemca i jego pobyt w Polsce nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa lub ochrony porządku publicznego. Regulacja nakłada bowiem obowiązek wypowiedzenia się organów, do których zwróci się szef UdSC.
Zgodnie z nowelą informacja o tym, że cudzoziemiec może stwarzać zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa, będzie wiążąca dla szefa UdSC nawet w sytuacji, jeśli będzie pochodzić tylko od jednego z organów.
W takim przypadku cudzoziemiec nie będzie podlegał przesiedleniu, a w przypadku relokacji szef urzędu będzie zawiadamiał właściwy organ państwa członkowskiego, z którego terytorium ma nastąpić relokacja, że cudzoziemiec nie został zakwalifikowany do relokacji
— wyjaśniano.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami organy te miały na to siedem dni. Teraz okres ten wydłużył się do 45 dni, z możliwością dalszego przedłużenia o kolejne 14 dni (ale nie więcej), jeśli sytuacja jest szczególna.
MSWiA - które przygotowało nowelizację - wskazywało, że zmiany te mają przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa państwa w związku z wykonywaniem zadań w zakresie relokacji lub przesiedleń cudzoziemców. Wskazywano, że wydłużenie terminu jest zasadne, gdyż 7-dniowy może nie gwarantować rzetelnego zebrania informacji. Rząd przyjął propozycję takich zmian w drugiej połowie lutego.
Zgodnie z nowelizacją w przypadku, gdy przynajmniej jeden z uprawnionych organów poinformuje szefa UdSC, że wjazd danego cudzoziemca na terytorium Polski i jego pobyt w kraju mogą stanowić zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa, nie może on zostać zakwalifikowany do przesiedlenia lub relokacji.
W przepisach zrezygnowano z przewidzianego wcześniej domniemania, iż w razie braku informacji uważa się, że wjazd cudzoziemca i jego pobyt w Polsce nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa lub ochrony porządku publicznego. Regulacja nakłada bowiem obowiązek wypowiedzenia się organów, do których zwróci się szef UdSC.
Zgodnie z nowelą informacja o tym, że cudzoziemiec może stwarzać zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa, będzie wiążąca dla szefa UdSC nawet w sytuacji, jeśli będzie pochodzić tylko od jednego z organów.
W takim przypadku cudzoziemiec nie będzie podlegał przesiedleniu, a w przypadku relokacji szef urzędu będzie zawiadamiał właściwy organ państwa członkowskiego, z którego terytorium ma nastąpić relokacja, że cudzoziemiec nie został zakwalifikowany do relokacji
— wyjaśniano.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/297279-weszla-w-zycie-nowelizacja-ustawy-o-udzielaniu-ochrony-cudzoziemcom-sluzby-beda-mialy-wiecej-czasu-na-sprawdzanie-cudzoziemcow?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.